"Niestety Kacper Skibicki nie zagra w meczu U-21 . COVID nie oszczędza nawet tych w formie" - poinformował na Twitterze prezes PZPN. Wpis ten wywołał burzę, zwłaszcza pośród fanów Legii oraz Lecha Poznań. 19-latek w niedzielę zadebiutował w polskim klasyku i strzelił ważną bramkę na 1-1. Ostatecznie Legia wygrała spotkanie 2-1 po bramce w ostatniej minucie Rafy Lopesa.Pytanie, czy Skibicki mógł być już zakażony w trakcie spotkania, nasuwa się w sposób naturalny. Zwłaszcza, że Legia w ostatnim czasie informowała o kilku przypadkach zakażenia w klubie - o jednym nawet dwie godziny przed meczem z Lechem Poznań.Warszawski klub nie ma ostatnio najlepszej passy, jeśli chodzi o koronawirusa. Po meczu z Wartą Poznań trener Czesław Michniewicz przyznał, że Igor Lewczuk oraz Tomasz Pekhart grali mimo objawów wirusa, choć ich testy dawały wyniki negatywne. Z kolei William Remy został "przyłapany" na imprezie i lekceważeniu procedur sanitarnych. PZPN poinformował w komunikacie, że młody zawodnik Legii, który w niedzielę w debiucie w ekstraklasie strzelił gola Lechowi Poznań (2-1), opuścił zgrupowanie młodzieżowej drużyny narodowej wraz z kolegą z klubu Cezarym Misztą. COVID-19 wykryto także u trzech członków sztabu szkoleniowego, który również przebywać będą w izolacji. "Pozostali zawodnicy i członkowie sztabu szkoleniowego uzyskali wynik negatywny. W czwartek wszyscy obecni na zgrupowaniu przejdą kolejne badania" - napisano. Spotkanie biało-czerwonych z Łotwą w ostatniej, 10. kolejce grupy 5 eliminacji młodzieżowych mistrzostw Europy zaplanowano na 17 listopada w Łodzi. Polska zajmuje drugie miejsce w grupie z 17 punktami. Pierwszą pozycję zapewniła sobie już Rosja - 23 pkt, a trzecia Bułgaria ma 15 "oczek". W mistrzostwach Europy 2021, które odbędą się w Słowenii i na Węgrzech, weźmie udział 16 drużyn. Zapewnione miejsce mają gospodarze, awans wywalczą triumfatorzy każdej z dziewięciu grup oraz pięć najlepszych zespołów z drugich miejsc. WG