<a href="http://wyniki.interia.pl/rozgrywki-L-polska-ekstraklasa,cid,3,sort,I" target="_blank">Sprawdź sytuację w Ekstraklasie</a> Kilka dni temu pojawiły się informacje, że Węgier stał się bardzo łakomym kąskiem transferowym.Pojawiały się głosy, że do Legii wpływają oferty z Rosji i Chin. Miały opiewać nawet na siedem milionów euro.Na jakiś czas sprawa ucichła, a w czwartek odniósł się do niej na Twitterze prezes Leśnodorski."Zamykając temat Niko zostaje w Legii! Było cieżko ale sie udało...nie tacy Chińczycy straszni jak ich malują" - napisał prezes Legii (pisownia oryginalna). Nikolić przyszedł do Legii z Videotonu Fehervar i na razie spisuje się świetnie - w Ekstraklasie zdobył 23 bramki w 23 spotkaniach i jest faworytem do zdobycia korony króla strzelców. Węgier ma także szansę na wyjazd na mistrzostwa Europy do Francji. Nikolić był w kadrze na spotkania barażowe z Norwegią, ale nie zagrał ani minuty.