Polska drużyna w czwartej rundzie eliminacji Ligi Mistrzów jeszcze nie była rozstawiona i w decydującej fazie zawsze trafiała na teoretycznie mocniejszego przeciwnika. Tym razem jest jednak inaczej.Podstawowym warunkiem było wyeliminowanie przez Legię AS Trenczyn. Mistrzowie Polski w wyjazdowym spotkaniu wygrali 1-0 i w środę bezbramkowym remisem postawili kropkę nad "i".Musiał zostać jednak spełniony dodatkowy warunek. By mistrzowie Polski byli rozstawieni, do czwartej rundy nie mógł przejść co najmniej jeden zespół z trzech: Olympiakos Pireus, FC Salzburg i Celtic Glasgow. I stało się tak w przypadku greckiego zespołu. Olympiakos przegrał w środę na wyjeździe z Hapoelem Beer Szewa 0-1, a ponieważ w pierwszym spotkaniu padł bezbramkowy remis, to zespół z Izraela awansował do następnej rundy. FC Salzburg i Celtic przeszły natomiast dalej. Austriacy wyeliminowali Partizani Tirana, a Szkoci FK Astana. W tej sytuacji w czwartej rundzie Legia trafi na kogoś z grupy: Dinamo Zagrzeb, Łudogorec Razgrad, FC Kopenhaga, Hapoel Beer Szewa lub Dundalk FC. Jeśli jednak Legii w el. Ligi Mistrzów powinie się noga, to i tak jest już pewna gry w fazie grupowej Ligi Europejskiej. <a href="http://wyniki.interia.pl/rozgrywki-P-liga-mistrzow-3-runda-kwalifikacyjna,cid,636" target="_blank">Zobacz zestaw par trzeciej rundy el. LM</a>