Szkoleniowiec Legii wziął udział w konferencji online organizowanej za pośrednictwem Facebooka klubu. Vuković podkreśla, że cele Legii na ten sezon się nie zmieniają. - Na pewno jest to niespotykana sytuacja, co nie znaczy, że zmieniają się cele, które zamierzamy zrealizować. Chcemy się dostosować do nowych realiów, chcemy ten czas wykorzystać jak najlepiej. Pod tym względem jest to sytuacja podobna do tej w zimie, gdy trenowaliśmy w Turcji. Liczymy na to, że w trakcie następnych treningów pojawią się nowe możliwości, być może będziemy mogli zagrać sparing z zespołem równie dobrze przebadanym jak my. Mamy w planach rozegranie przynajmniej jednego meczu kontrolnego. Nie będziemy na pewno łamać żadnych zasad - mówi Vuković. Sytuacja zdrowotna w Legii Warszawa jest bardzo dobra - nikt nie choruje, nie ma żadnych kontuzji, ani urazów. - Na tę chwilę, po pierwszym tygodniu treningów, sytuacja pod względem kadrowym wygląda zadowalająco. Wszyscy są do naszej dyspozycji. Trochę inaczej traktowany jest Vamara Sanogo wracający do gry po długiej, prawie rocznej rehabilitacji. W wielu momentach uczestniczy już jednak normalnie w zajęciach. Oby tak zostało jak najdłużej. To moje największe życzenie, jak na ten moment - zaznaczył. Szkoleniowiec Legii podkreśla, że w najbliższym czasie bardzo ważna będzie strategia podejścia do treningów, realizacja odpowiedniego planu. - Czeka nas na pewno bardzo napięty kalendarz, dużo spotkań po niezbyt długim okresie przygotowawczym. Bardzo ważne będzie dobre zarządzanie siłami, które posiadamy. Chcemy reagować dynamicznie na różnego rodzaju nieprzyjemności. Liczę na to, że ten czas, który spędziliśmy razem od początku tego roku zaprocentuje. Mam ponad 20 zawodników, na których mogę postawić. Wszyscy są gotowi do walki o miejsce w składzie - dodaje.