- Mam nadzieję, że jeżeli mecz 1/16 finału Ligi Europejskiej odbędzie się bez udziału publiczności, będzie to ostateczne ostrzeżenie dla Legii - mówi były bramkarz reprezentacji Polski Jan Tomaszewski.
- Dwunasty zawodnik jest fenomenalny i bardzo potrzebny, ale musi znać swoje miejsce w szyku, a nie wychodzić przed szereg - powiedział Tomaszewski.
Były reprezentant Polski uważa, że walka z UEFA nie ma sensu.
- To tak samo, jak część naszych polityków wypowiedziała wojnę Rosji, z szabelką na czołg. Nie wolno tego robić, skoro wiadomo z góry, że się ją przegra - argumentował.
Dodał, że kolejne wybryki kibiców Legii mogą zakończyć się dla klubu "pięcioletnim wykluczeniem".
- Na tym stracimy wszyscy, a nie tych pięćdziesięciu idiotów i bandytów - ostro zakończył Tomaszewski.