"Czy to była kula, synku, czy to serce pękło?" - tak, słowami poety Krzysztofa Kamila Baczyńskiego, Legia zatytułowała swój wzruszający klip. Przybliża w nim losy trójki młodych ludzi, którzy oddali swoje życie w walkach o Warszawę. "O walkach z 1944 roku powiedziano bardzo dużo, ale chyba żadne słowa nie są w stanie oddać tragedii miasta i jego mieszkańców. Żadne słowa nie są w stanie opisać męstwa, jakim wykazały się dzieci, w jedno lato muszące stać się dorosłymi. Dzisiejszym spotem chcemy oddać im hołd" - czytamy na oficjalnej stronie Legii. Kacper Tobiasz wcielił się w rolę Jana Romockiego, poety, żołnierza, brata Andrzeja, legendarnego "Morro", dowódcy kompanii "Rudy" w batalionie "Zośka". "Bonawentura", bo taki przyjął pseudonim, za swoje męstwo podczas walki na Woli został odznaczony Krzyżem Walecznych i awansował na podporucznika. Zginął cztery dni później. Miał 19 lat, dokładnie tyle samo co Tobiasz. W klipie możemy obejrzeć także Martynę Caban, która wcieliła się w rolę dzielnej gimnazjalistki Barbary Dominiak, sanitariuszki, która zginęła w Powstaniu. Miała zaledwie 15 lat. "Wspomnijcie ich o 17." Trzecia postać przybliżona przez Legię, to Jędruś Szwajkert, którego odegrał Kuba Tomczykowski. Chłopiec dostarczał meldunki, a także butelki z benzyną. Zginął w wieku zaledwie 11 lat. "O 17:00 zatrzymajcie się i wspomnijcie te wyjątkowe postaci i ich kolegów, którzy 78 lat temu na ołtarzu wolności złożyli ofiarę swojego życia. Chwała bohaterom - nigdy o Was nie zapomnimy. Pamiętamy o tych, którzy odeszli - nie wolno nam zapominać także o żyjących. Jesteśmy ostatnim pokoleniem, które ma przywilej uczyć się historii Powstania Warszawskiego od jego bohaterów. Niestety - upływający czas jest nieubłagany i z każdym rokiem walczących w sierpniu 1944 roku jest z nami coraz mniej. Ci, którzy wciąż mogą głosić świadectwo tamtych dni, również potrzebują naszego wsparcia" - przypomina Legia.