Od początku meczu z FC Aarau legioniści wypracowali przewagę w posiadaniu piłki. Podopieczni Jana Urbana długo wymieniali podania, w efekcie Szwajcarzy nie mieli pomysłu na rozegranie akcji ofensywnej, a wszystkie próby ataków miały miejsce po długim podaniu sprzed linii defensywnej. W 15. minucie jedna z takich prób ekipy Aarau zakończyła się sukcesem. Na lewym skrzydle urwał się Romano, który precyzyjnie dośrodkował piłkę w pole karne. Tam Senger, pomimo asysty Inakiego Astiza, pokonał Dusana Kuciaka. Po chwili mogło być już 2-0 dla Szwajcarów, jednak Kuciak instynktownie obronił uderzenie Sengera. Wraz z upływem czasu Szwajcarzy poczynali sobie coraz pewniej na boisku, jednak legioniści zaczęli grać dokładniej w środku pola. W efekcie nasi rywale nie stworzyli już tak wielu okazji ofensywnych. Najbliżej strzelenia gola dla warszawskiego zespołu byli Ivica Vrdoljak oraz Janusz Gol, jednak w pierwszym przypadku świetnie interweniował golkiper ze Szwajcarii, a przy próbie byłego reprezentanta Polski dobrze zachował się obrońca szwajcarskiego zespołu. Przez całą pierwszą połowę legioniści mieli przewagę w posiadaniu piłki, co jednak nie przełożyło się na ilość okazji strzeleckich. W przerwie trener Jan Urban wystawił jedenastkę złożoną z młodych zawodników, co okazało się strzałem w "10". Już pierwsza akcja zakończyła się bramką. Bardzo dobre dośrodkowanie Tomasza Brzyskiego z rzutu rożnego wykończył Dominik Furman, który wyrównał stan rywalizacji. W 54. minucie Michał Efir otrzymał podanie od Cezarego Michalaka. Powracający do zdrowia napastnik wygrał pojedynek biegowy, minął bramkarza i umieścił piłkę w bramce. Napór legionistów trwał, a rywale skupili się na wykonywaniu stałych fragmentów gry. W 69. minucie po dośrodkowaniu w nasze pole karne Szwajcarzy zdołali wyrównać, jednak ich radość trwała zaledwie 120 sekund. Michał Efir otrzymał podanie od Dominika Furmana i kolejny raz pokonał Joela Malla. W 73. minucie czwartego gola dla Legii strzelił inny rekonwalescent - Rafał Wolski. Wynik nie uległ zmianie już do końca, a legioniści wygrali 4-2. Warto dodać, że wszystkie gole strzelili wychowankowie rocznika '92 Akademii Piłkarskiej! Legia Warszawa - FC Aarau 4-2 (0-1) Bramki: Dominik Furman (49.), Michał Efir (54. i 71.), Rafał Wolski 72. - Dante Senger (15.), Goran Antić (69.) Legia (I połowa): Duszan Kuciak - Artur Jędrzejczyk, Michał Żewłakow, Inaki Astiz, Jakub Wawrzyniak - Miroslav Radović, Janusz Gol, Ivica Vrdoljak, Marek Saganowski, Jorge Salinas - Danijel Ljuboja. Legia (II połowa): Skaba - Michalak, Szuler, Choto, Brzyski - Kosecki, Furman, Łukasik, Wolski, Kucharczyk - Michał Efir.FC Aarau: Mall - Koubsky, Widmer, Burki, Schultz (79. Berisha), Romano (65. Foschini), Garat, 2Senger (46. Antić), N'Ganga (58. Buess), Ionits, Calla (79. Giampa).