- Proszę zwrócić uwagę na fakt, że graliśmy właściwie rezerowym składem, a i tak byliśmy bliscy zwycięstwa. Znakomita okazję do zdobycia drugiego gola miał Aleksandar Vuković - opowiada portalowi INTERIA.PL trener przygotowania fizycznego legionistów Ryszard Szul. Szczególne przyjęcie w stolicy Navarry miał obrońca stołecznych - Inaki Astiz. Na lotnisku przywitała go grupka członków fanklubu Inakiego. Kilku z jego kibiców miało nawet na czole wypisane "Inaki Astiz". Przypomnijmy, że w regulaminowym czasie Legia zremisowała z Osasuną 1:1 dzięki trafieniu Chinyamy.