Dzisiejszy rewanż z Dinamem Zagrzeb to bowiem nie jest ostatni mecz Legii na drodze do Ligi Mistrzów, przed nią jeszcze ewentualnie kolejna runda, w której znajdzie się albo Crvena Zvezda Belgrad, albo mołdawski zespół Sheriff Tyraspol. Na razie Mołdawianie są w lepszej sytuacji - takiej jak legioniści, bo mają remis 1-1 z Bałkanów. Crvena Zvezda to jednak zespół markowy, więc nie można wykluczyć, że Legii przyjdzie się zmierzyć z dwoma topowymi drużynami byłej Jugosławii. Z chorwackim Dinamem Zagrzeb żaden polski klub nie rywalizował, za to z Crveną Zvezdą - owszem. Stal Mielec została przez nią wyeliminowana w 1973 roku z Pucharu Europy, a była to Stal Mielec z graczami takimi jak Henryk Kasperczak czy Grzegorz Lato. Dyskobolia Grodzisk przegrała z nią w 2007 roku. Jak widać, nie są to przypadki częste, a starcie z dwoma tymi legendami bałkańskiej piłki to już w ogóle byłby ewenement. CZYTAJ TAKŻE: Legia Warszawa kontra Chorwaci. To były ciężkie lanieTylko jeden klub dostąpił tego zaszczytu - w sezonie 2018/2019 słowacka drużyna Spartaka Trnava najpierw odpadła z walki o Ligę Mistrzów właśnie z Crveną Zvezdą Belgrad (ale dopiero po dogrywce), a następnie już w fazie grupowej Ligi Europy zmierzyła się z Dinamem Zagrzeb. Przegrała z nim sromotnie 1-3, 1-2, a trenerem zagrzebian był wtedy zwolniony z Lecha Poznań szkoleniowiec Nenad Bjelica. Żeby było ciekawiej, Spartak Trnava grał wtedy z Serbami i Chorwatami po tym, jak z walki o Ligę Mistrzów wyeliminował... warszawską Legię. Legia - Dinamo w walce o Ligę Mistrzów. Gdzie oglądać? Legia Warszawa zmierzy się z Dinamem Zagrzeb na swoim stadionie we wtorek o godz. 21. Transmisja w TVP2. Wcześniej, o godz. 19 Sheriff Tyraspol podejmuje Crvenę Zvezdę Belgrad. W obu przypadkach w pierwszych meczach mieliśmy remisy 1-1.