- Nie mam pojęcia dlaczego, ale to zdecydowanie nie jest normalne. Nie spotkałem się z czymś takim w żadnym kraju, w którym przyszło mi pracować. Może to jakaś polska specjalność? - zastanawiał się po meczu z Jagiellonią Berg. W doliczonym czasie środowego meczu doszło do kontrowersyjnego rzutu karnego, który dał wygraną Legii 1-0. Po meczu wybuchła awantura, a trener i piłkarze "Jagi" nie mogli się pogodzić z taką decyzją arbitra.