Ekstraklasa. Wyniki, tabela i statystyki - kliknij tutaj! Czerczesow tłumaczy się po porażce. Co powiedział? Sprawdź tutaj! Rosyjski trener Legii na wczorajszy mecz ligowy wystawił eksperymentalny skład. Na ławce rezerwowych usiedli m.in. Michał Kucharczyk i Ariel Borysiuk, za to w pierwszym składzie zagrali Tomasz Brzyski i Michał Masłowski. W roli środkowego obrońcy wystąpił natomiast grający zwykle na lewej stronie defensywy Adam Hlouszek. Jakby tego było mało, szkoleniowiec Legii w drugiej połowie wpuścił jeszcze niedoświadczonego Michała Kopczyńskiego. Czerczesow po meczu musiał gęsto tłumaczyć się ze swoich decyzji i chociaż na konferencji tuż po spotkaniu zarzekał się, że "wiedział, co robi", to jego tłumaczenia nie przekonały dziennikarzy. Niespodziewana porażka stołecznego zespołu w Gdańsku wywołała lawinę komentarzy szczególnie na Twitterze. Znani dziennikarze sportowi i eksperci niejednokrotnie w ostrych słowach komentowali decyzje szkoleniowca Legii i podkreślali, że stołeczny zespół wciąż może jeszcze wypuścić z rąk mistrzostwo Polski, które przecież po ostatniej wygranej z Piastem (4-0) wydawało się już prawie pewne.