W poprzednim sezonie Josué był największą gwiazdą Legii Warszawa. Portugalczyk nie tylko przewodził drużynie na boisku, ale notował także fantastyczne liczby. W trwających rozgrywkach nie może się jednak pochwalić licznymi bramkami czy asystami. To sprawia, że coraz częściej pojawia się pytanie czy niemiecki trener odpowiednio wykorzystuje potencjał swojego pomocnika. - Josué się zmienił. Pracuje bardziej dla drużyny, daje jej jakość. I wciąż gra na wysokim poziomie. Nie ma w tym momencie liczb, ale ludzie nie widzą wielu rzecz, które robi dla zespołu - powiedział w najnowszej rozmowie z kanałem "Po Gwizdku" trener Kosta Runjaić. Co się dzieje z Josué? W rozgrywkach 2021/2022 Josué strzelił trzy bramki i zebrał aż 18 asyst. W tym sezonie jego liczby nie imponują tak bardzo: ma tylko trzy gole i dwie asysty. Po części wynika to z ustawienia Legii, w którym Portugalczyk pełni nieco inną rolę niż rok temu. To natomiast sprawia, że kibice zadają sobie pytanie czy Runjaić aby na pewno wykorzystuje pełnię potencjału doświadczonego gracza. - Przede wszystkim większość fanów Legii, a także pracowników klubu, chciałaby zapomnieć o poprzednim sezonie. Nikt nie chce po raz kolejny tego przeżywać. Więc tu chodzi o filozofię. A ja wolę takiego Josué jak teraz, z takim miejscem w tabeli jak teraz, niż Josué z poprzedniego sezonu, z dwiema bramkami i dwunastoma asystami - powiedział szkoleniowiec Legii. Runjaić dodał także: - Myślę, że Josué się zmienił. Pracuje bardziej dla drużyny, daje jej jakość. I wciąż gra na bardzo wysokim poziomie. Nie ma w tym momencie liczb, ale ludzie nie widzą wielu dobrych rzecz, które robi dla zespołu. Runjaić: Josué jest zaangażowany Niemiecki trener wspiera zawodnika, chociaż wokół Josué niedawno było sporo negatywnych emocji. Runjaić wskazuje jednak na momenty, w trakcie których portugalski piłkarz przyczynił się do zdobywania przez legionistów punktów. - Dam wam przykład z szalonego meczu z Miedzią Legnica. To on podał do Filipa Mladenovicia, później Mladenović dośrodkował, a Paweł Wszołek strzelił. W tym sezonie Josué nie ma wielu bezpośrednich asyst, ale ma za to zagrania zaangażowane w zdobywanie bramek. W meczu z Radomiakiem to on wywalczył piłkę, która później trafiła do Ernesta Muçiego, Muçi dograł do Rafała Augustyniaka, a ten strzelił. Josué zawsze jest zaangażowany w nasze akcje ofensywne - powiedział "Po Gwizdku" Runjaić. Sebastian Staszewski, Interia