Zainteresowanie Dariusza Mioduskiego klubem SWD Wodzisław Śląski nie zrodziło się w ostatnich dniach ani tygodniach. Pierwszy rozdział tej historii został napisany już w sierpniu. Wówczas chodziło jedynie o aspekt finansowy. "Mamy zaszczyt poinformować, że nasz klub, SWD Wodzisław Śląski, zgłasza gotowość przystąpienia do rozgrywek na centralnym szczeblu seniorskim. Nie byłoby to możliwe bez wsparcia właściciela i Prezesa Legii Warszawa Dariusza Mioduskiego, którego pomoc gwarantuje naszemu klubowi możliwość dalszego funkcjonowania" - to fragment komunikatu, jaki śląski klub zamieścił wówczas w mediach społecznościowych. Holendrzy znów uderzają w Legię Warszawa. Doszukują się spisku Co planuje Dariusz Mioduski? Inwestycja na Śląsku ma pomóc obu stronom Zespół z Wodzisławia nie poradził sobie jednak sportowo. Mimo ambitnej postawy, na murawie zanotował komplet porażek. Pomoc znów nadchodzi z Warszawy, tym razem jednak w zupełnie innym wymiarze. Do Śląskiego Związku Piłki Nożnej wpłynęło właśnie pismo, z którego wynika, że SWD zostanie przejęte przez Legionistki sp. z o. o. Właścicielem spółki jest Mioduski. To oznacza, że niebawem będzie miał w posiadaniu nowy klub. Legia dysponuje już kobiecą drużyną, nazywa się Legia Ladies i gra w III lidze. Klub Ekstraklasy niesprawiedliwie potraktowany? Chodzi o mecz z Legią Serwis Legionisci.com twierdzi, że Mioduski wybrał "drogę na skróty" i niebawem to stołeczna ekipa - w miejsce tej z Górnego Śląska - występować ma na zapleczy ekstraklasy, czyli dwa szczeble wyżej niż aktualnie.