W minionym oknie transferowym władze Legii dokonały kilku ciekawych ruchów. Zespół Jana Urbana został wzmocniony graczami pozyskanymi z klubów będących głównymi rywalami w walce o mistrzostwo kraju. Z Lecha przyszedł Bartosz Bereszyński, z Polonii Warszawa Tomasz Brzyski i Władimir Dwaliszwili, zaś ze Śląska Wrocław Tomasz Jodłowiec. Żaden z tych graczy nie kosztowałby Legii nawet złotówki, gdyby nie opłacenie wcześniejszego przejścia zawodnika "Kolejorza". Jak udało się dowiedzieć stronie legia.net latem może dojść do kolejnego przełomu na naszym rynku - chodzi o transfery gotówkowe między klubami, które ze sobą rywalizują. Już zimą wiele mówiło się o pozyskaniu przez Legię Karola Linetty'ego i Aleksandra Wandzla z Lecha Poznań. Przy Łazienkowskiej wcale nie zmalało zainteresowanie wspomnianą dwójką. Warszawianie chcieliby pozyskać także Marcina Kamińskiego i Tomasza Kędziorę. Wszyscy mają ważne kontrakty z "Kolejorzem" - Wandzel i Kędziora do połowy 2014 roku, Kamiński do czerwca 2015 roku, zaś Linetty do 2016 roku. W grę wchodzą więc jedynie transfery gotówkowe.Zobacz wyniki, terminarz i tabelę T-Mobile Ekstraklasy