"Jesteśmy zawsze tam, gdzie nasza drużyna gra..." - tak śpiewają kibice wielu polskich klubów - od tych największych jak Legia Warszawa, Lech Poznań, Wisła Kraków, po średnie i te całkiem małe. To oczywiście pewna przenośnia poetycka, ale ilu z tych śpiewających może faktycznie o sobie powiedzieć, że są "zawsze i wszędzie"? Raczej niewielu, jeśli ktoś w ogóle. Paweł Mogielnicki raczej nie śpiewa (przynajmniej nie znam nikogo, kto by słyszał), ale od 2002 r. był na wszystkich (!) oficjalnych meczach Legii Warszawa, której kibicuje. Jak podał na twitterze sam zainteresowany wczorajszy mecz "Wojskowych" z Pogonią w Szczecinie był jego TYSIĘCZNYM kolejnym spotkaniem Legii, które widział na żywo. Nie zatrzymał go COVID-19, nie zatrzymały chrzciny czy urodziny. Jak sam przyzna co najmniej trzy razy było blisko, aby niesamowita seria została przerwana. Na stadion w Polkowicach dotarł dopiero w 75. minucie meczu, przez dobrze znane wszystkim wyjazdowiczom kłopoty z mundurowymi. Były też przygody w drodze do Lubina (zepsute auto) i Poznaniem (kraksa z udziałem pociągu). Niezwykły rekord. Obejrzał 1000 kolejnych meczów Legii Warszawa 1000 kolejnych, oficjalnych meczów Legii, "Mogiel" uzbierał w aż 39 krajach, oczywiście najwięcej, bo aż 930 w Polsce. Najczęstszymi rywalami Legii w tym okresie były: 58 - Lech Poznań, 52 - Wisła Kraków, 49 - Górnik Zabrze, po 42 - Cracovia, Jagiellonia Białystok i Lechia Gdańsk. Z zagranicy: 6 - Austria Wiedeń. 696 z tych meczów zostało rozegranych w lidze, 116 w Pucharze Polski, 33 w Pucharze Ligi/Ekstraklasy, w 11 stawką był Superpuchar, 46 w ramach Ligi Mistrzów, 16 w Pucharze UEFA, 74 w Lidze Europy, 7 w Lidze Konferencji Europy, a 1 w Pucharze Intertoto. Co robi Paweł, gdy nie jest na meczu Legii albo w drodze nań? Dowodzi portalem http://90minut.pl, od którego od lat zaczynają dzień wszyscy kibice piłkarscy w Polsce, bo jest to niezawodne źródło informacji bieżącej i archiwalnej. Lata mijają, a "Mogiel" i jego portal wciąż jest zdecydowanym numerem 1. Sam Paweł żadnej pracy się nie boi, niedawno korespondowaliśmy w sprawie wymiarów (wagi i wzrostu) piłkarzy z B klasy. Czasem żartujemy, że 90minut to rodzaj piłkarskiego http://pracuj.pl, niektórzy piłkarze będący akurat na bezrobociu mocno domagają się, aby poinformować futbolowy świat o tym, że są do wzięcia. Jak na maniaka statystyk przystało, popularny "Mogiel" wyliczył, że zdjęcie które uwieczniło ten niezwykły rekord na stadionie Pogoni Szczecin zostało zrobione dokładnie 29 sekund przed tym jak Legia zdobyła zwycięskiego gola w starciu z "Portowcami". Mecz zakończył się wynikiem 4-3 dla stołecznej drużyny, dlatego jubileusz Mogielnickiego był udany pod każdym względem. Maciej Słomiński, INTERIA