Legia Warszawa i szefowie francuskiego klubu doszli do porozumienia w sprawie Mateusza Wieteski w poniedziałek. 25-letni obrońca reprezentacji Polski podpisał kontrakt z zespołem z Ligue 1 do 2026 roku. Wieteska w czerwcu zadebiutował w kadrze narodowej, a jego pierwszy mecz przypadł na przegrane 0-1 spotkanie w Warszawie z Belgią w Lidze Narodów. Defensor urósł także w hierarchii stołecznego klubu, zostając przed bieżącym sezonem nominowany kapitanem Legii. Mateusz Wieteska: Nigdy nie pokazywałem, ile znaczy dla mnie Legia... Jak się okazało, funkcję tę sprawował bardzo krótko. Teraz zawodnik dłuższym wpisem w mediach społecznościowych pożegnał się z kibicami i klubem. Tutaj swój ostatni rozdział pisał od 1 lipca 2018 roku, a wszystko przy Łazienkowskiej zaczęło się, gdy był jeszcze młodym chłopem. "W wieku 13 lat, przechodząc do tego klubu, nie wyobrażałem sobie, że moja kariera w tym klubie może się tak potoczyć... Przez wszystkie lata, które tu spędziłem, przeżyłem wiele pięknych chwil, wiele doświadczeń, które mnie ukształtowały i zostaną ze mną do końca życia. W Legii poznałem setki osób, które przyczyniły się do mojego rozwoju, ale także do tego, jakim stałem się człowiekiem. Z tego miejsca chciałbym bardzo podziękować wszystkim trenerom, kolegom, wszystkim osobom pracującym w Legii i wszystkim kibicom legijnej społeczności, bez Was nie byłbym tą osobą, jaką jestem.Nigdy w mediach nie byłem wylewny i nie pokazywałem tego, ile znaczy dla mnie Legia... ale dla mnie to coś więcej niż klub. To drugi dom i legijna rodzina" - napisał Wieteska, dodając na końcu wiele znaczący zwrot "do zobaczenia".