W rewanżu szkoleniowiec Legii nie będzie mógł skorzystać z kontuzjowanych Jakuba Rzeźniczaka i Dicksona Choto, natomiast pod znakiem zapytania stoi występ Bartosza Bereszyńskiego. "Bartek wyjdzie na trening i po nim zobaczymy, jak się czuje" - powiedział w poniedziałek Urban, cytowany na stronie Legii. Na lekkie urazy narzekają także Jakub Kosecki i Danijel Ljuboja. Gorzej wygląda sytuacja Serba. "Z Kubą jest wszystko w porządku. Musimy jeszcze sprawdzić podczas treningu, czy będzie gotowy do występu przeciwko Ruchowi. Danijel narzeka na stłuczenie kostki i nie wiemy, co z nim będzie. Na razie noga jest spuchnięta i sprawia mu ból. Gdyby był zdrowy, na pewno bralibyśmy go pod uwagę przy ustalaniu składu" - powiedział trener Legii. Niespełna tydzień temu w Chorzowie padł wynik 0-0, choć od 38. minuty gospodarze musieli grać w dziesiątkę (druga żółta kartka dla Igora Lewczuka). Warszawski zespół wystąpił jednak w mocno rezerwowym składzie. Tym razem ma być inaczej. "Niewielu naszych piłkarzy dostanie wolne. Dotarliśmy do półfinału Pucharu Polski i chcemy go wygrać" - podkreślił Urban. W miniony wtorek piłkarze z Łazienkowskiej po raz 20. z rzędu nie przegrali spotkania w rozgrywkach Pucharu Polski, ale ich sytuacja przed rewanżem - biorąc pod uwagę wynik z Chorzowa - wcale nie jest komfortowa. Zdaniem trenera stołecznego zespołu bardzo ważne będzie zachowanie czystego konta. "Obie drużyny mają po 50 procent szans. W rewanżu u siebie nie możemy jednak nic stracić, bo wtedy sami będziemy musieli zaliczyć o jedno trafienie więcej. Spodziewam się ciekawego meczu. Ruch na pewno powalczy o awans, bo w lidze złapał głęboki oddech" - stwierdził Urban. Legioniści bronią trofeum, w finale przed rokiem pokonali właśnie chorzowian 3:0. Wtedy obie drużyny walczyły o mistrzostwo kraju. Teraz Legia prowadzi w ekstraklasie (w sobotę wygrała na wyjeździe z Wisłą Kraków 2:1), natomiast "Niebiescy", którzy pokonali w sobotę w Bełchatowie PGE GKS 3:0, zajmują trzynaste miejsce. Mecz Legii z Ruchem rozpocznie się we wtorek o godz. 18.30. Dzień później o tej samej porze Wisła podejmie w Krakowie Śląsk. Pierwsze spotkanie zakończyło się zwycięstwem wrocławskiego zespołu 2-1. Finał Pucharu Polski - w formie dwumeczu - zostanie rozegrany 2 i 8 maja. Zobacz terminarz Pucharu Polski