Dwóch wygranych meczów w Pucharze Polski brakuje Legii Warszawa, aby uratować obecny sezon i za kilka miesięcy walczyć w europejskich pucharach. W ćwierćfinale Pucharu Polski Legia pokonała na własnym stadionie Górnika Łęczna 2-0. Jutro pozna rywala w półfinale. Kibiców z Łazienkowskiej cieszy fakt nie tylko awansu do najlepszej czwórki rozgrywek, ale też lepsza postawa drużyny niż miało to miejsce w ostatnim czasie. - W końcu Legia odniosła ważną wygraną, do tego drugą z rzędu, co dawno się jej nie zdarzyło. Mam nadzieję, że to pomoże piłkarzom się odblokować. Było widać postęp w grze, było kilka fajnych akcji. Nareszcie mecz Legii oglądało się spokojnie z trybun. Życzę jej, trzymam mocno kciuki, aby zdobyła Puchar Polski, ale zostały jeszcze w stawce dwa bardzo dobre zespoły, Lech Poznań i Raków Częstochowa. W półfinale trzeba będzie zagrać bardzo dobrze, liczę, że dzięki zdobyciu Pucharu Polski Legia wystąpi w europejskich pucharach - mówi Interii Ivica Vrdoljak. Podsumowanie kolejki PKO Bank Polski Ekstraklasa w każdy poniedziałek o 20:00 - zapraszają: Staszewski, Peszko i goście! W Ekstraklasie Legia spisuje się bardzo słabo, ale po ostatnim zwycięstwie nad Wisłą Kraków zdołała awansować w tabeli o jedną pozycję, na 16. miejsce. W dalszym ciągu znajduje się jednak w strefie spadkowej i jest zagrożona degradacją. Legia w półfinale Pucharu Polski: Presja jest odczuwalna - Mam nadzieję, że w kolejnych meczach w lidze drużyna będzie punktowała i odbije się od dna tabeli. Nie wiem dlaczego zespół znalazł się w niej aż tak nisko. Na jesieni, w kilku spotkaniach, m.in z Lechem Poznań, Rakowem Częstochowa, czy Piastem Gliwice przy stanie 0-0 Legia miała bardzo dużo sytuacji, żeby strzelić gola, miała naprawdę kilka "setek", jednak zabrakło szczęścia. Gdyby tamte sytuacje były wykorzystywane, to może dziś zespół byłby na innym miejscu. Widzę u wielu zawodników obawy. Praktycznie żaden z nich, nigdy nie znalazł się w takiej sytuacji. Presja jest odczuwalna, mam jednak nadzieję, że te ostatnie dwa zwycięstwa dodadzą drużynie pewności siebie, bo potencjał na pewno jest. Może nie do walki o najwyższe cele w tym sezonie, ale z takim składem Legia moim zdaniem powinna być co najmniej w czołowej piątce rozgrywek - dodaje piłkarz Legii w latach 2010-2016. Ivica Vrdoljak: Vuković wyprowadzi Legię na prostą - Uważam, że trener Vuković wyprowadzi Legię na prostą. Ja byłem za jego powrotem, bardzo dobrze zna klub, całe jego "otoczenie". Zna także większość piłkarzy, jest najlepszym rozwiązaniem w tym momencie dla Legii. Mam nadzieję, że wszystkie cele uda się mu zrealizować. Myślę, że po tym trudnym sezonie, następny będzie już łatwiejszy i że klub ponownie będzie walczyć o mistrzostwo Polski. Zresztą w Legii nie może być innego celu. - Zdaję sobie sprawę, że o wygrywanie ligi w kolejnych latach będzie trudno. Bardzo dobre zespoły zbudowały co najmniej trzy kluby, Lech Poznań, Pogoń Szczecin i Raków Częstochowa. Uważam, że przyszły sezon będzie na pewno lepszy, bo gorszego od tego obecnego już chyba być nie może - zakończył Ivica Vrdoljak. Rozmawiał w Warszawie Zbigniew Czyż