Lewczuk jest piątym Polakiem, który tego lata trafił do Francji. Wcześniej do PSG przyszedł Grzegorz Krychowiak, Kamil Glik do AS Monaco, Maciej Rybus do Olympique Lyon, a Mariusz Stępiński do FC Nantes. Lewczuk kosztował milion euro. To dobra cena za piłkarza, który ma już 31 lat.Inna sprawa, że być może Legia na własne życzenie osłabiła się przed startem w Lidze Mistrzów. Lewczuk był bowiem podstawowym środkowym obrońcą, a w ostatnich meczach Maciej Dąbrowski i Jakub Rzeźniczak prezentowali słabszą formę. Ten ostatni zresztą został nawet przesunięty do rezerw.Tymczasem Legia ma już przygotowany plan na zastąpienie Lewczuka. Na Łazienkowską ma przyjść Jakub Czerwiński z Pogoni Szczecin. 25-letni stoper ma kosztować pół miliona euro.