<a href="http://nazywo.interia.pl/relacja/lm-ifk-mariehamn-legia-warszawa,4802" target="_blank">Zapraszamy na relację na żywo z meczu IFK Mariehamn - Legia Warszawa</a> <a href="http://m.interia.pl/na-zywo/relacja/lm-ifk-mariehamn-legia-warszawa,id,4802" target="_blank">Relacja na żywo dla urządzeń mobilnych</a> To pierwszy mecz drugiej rundy eliminacji LM. Przed rokiem legioniści zagrali w fazie grupowej LM i teraz chcą powtórzyć ten wyczyn. Już za sam występ w drugiej rundzie eliminacji mistrzowie Polski zarobią 320 tys. euro. Jeśli wystąpią w fazie grupowej Champions League, wzbogacą się co najmniej o 15 mln euro. Trener Jacek Magiera uważa, że nie będzie miało znaczenia, iż jego podopieczni są dopiero na progu sezonu, a rywale - w trakcie rozgrywek krajowych. - Oczywiście moi zawodnicy potrzebują trochę czasu, aby lepiej poczuć piłkę i być dokładniejszym. Jesteśmy jednak gotowi by walczyć, a naszą rolą jest wygrana w dwumeczu - powiedział szkoleniowiec. - Nie niepokoi mnie to, że IFK gra regularnie, a my dopiero rozpoczęliśmy sezon. Wiedzieliśmy po losowaniu, że tak jest na początku eliminacji. Trzeba się zmierzyć z drużynami, które grają. My niedawno skończyliśmy sezon, zawodnicy nie powinni stracić przygotowania. Szanujemy przeciwnika, ale naszą rolą jest zagrać na najwyższych obrotach i wygrać - dodał Magiera, cytowany na stronie Legii. Spotkanie będzie wyjątkowe dla Fina Kaspera Hamalainena. - Ostatni raz byłem na tym stadionie osiem lat temu. To miłe wrócić tutaj i zagrać przeciwko kolegom. Jednak traktujemy ten mecz bardzo poważnie, a naszym celem jest zwycięstwo - najpierw w Maarianhaminie, a potem w Warszawie - przyznał fiński pomocnik Legii. - Koledzy odgrażają się, że potraktują mnie specjalnie? A co to znaczy? Że będą mocniej kopać? Będę gotowy na takie podejście. Wiem, że Jani Lyyski tak mówił. To silny zawodnik, wraz z pierwszym gwizdkiem zapomnimy o sentymentach, nie będziemy przyjaciółmi. Ale po meczu to się zmieni i porozmawiamy - powiedział Hamalainen. W poprzednim sezonie mistrzowie Polski rywalizowali w grupie F Ligi Mistrzów z Realem Madryt, Borussią Dortmund i Sportingiem Lizbona. "Wojskowi" zajęli w tej stawce trzecie miejsce. - Chciałbym, abyśmy w tym sezonie powtórzyli to, czego dokonaliśmy w minionym. To było niesamowite. Choć w fazie grupowej jest tylko sześć spotkań, to po kilku meczach człowiek czuje się doceniony - mówił w trakcie okresu przygotowawczego bramkarz mistrzów Polski Arkadiusz Malarz. Awans do tych prestiżowych rozgrywek to spory zastrzyk gotówki dla klubu. Za sam udział w drugiej rundzie kwalifikacji Legia otrzyma 320 tysięcy euro. Za przejście do fazy grupowej czeka ponad 15 mln. Polski klub staje przed szansą na czwarty w historii awans do Champions League w 26 próbach. Dotychczas warszawski zespół dwukrotnie osiągnął cel - w 1995 i 2016 roku, a raz uczynił to Widzew Łódź (1996). <a href="http://wyniki.interia.pl/rozgrywki-P-liga-mistrzow-2-runda-kwalifikacji,cid,636" target="_blank">Liga Mistrzów: wyniki, strzelcy, terminarz</a>