5 października po meczu AZ - Legia doszło do ogromnego skandalu. Jak przekazali pracownicy polskiego klubu, lokalne służby zaatakowały piłkarzy, trenerów i działaczy polskiego klubu. Na nagraniach wyraźnie widać, że naruszona została nietykalność fizyczna między innymi prezesa Dariusza Mioduskiego. Szef Legii był poniewierany w pobliżu klubowego autokaru, wymierzono mu ciosy policyjną pałką, miał być także uderzony w twarz. Problemy Legii Warszawa przed meczem z AZ Alkmaar. Trener potwierdza, nie brzmi to dobrze Zupełnie inaczej sprawę przedstawia strona holenderska. W rozmowie z Interią swoją perspektywę przedstawił proszący o anonimowość jeden z twórców profilu "AZAlerts". Legia - AZ: Kibice goście nie pojawią się w Warszawie W listopadzie, mniej więcej miesiąc po awanturze i jednocześnie miesiąc przed rewanżem, AZ wydał komunikat, w którym informował o rezygnacji ze sprzedaży biletów dla swoich fanów na mecz w Warszawie. Jak udało nam się dowiedzieć - w Warszawie nie należy spodziewać się również Holendrów podróżujących na to spotkanie prywatnie. Pojawią się jedynie goście biznesowi, zasiadający w lożach stadionu przy Łazienkowskiej. Jakub Żelepień, Interia