Norweg bez skrępowania chwalił swoich rywali. - Wisła to dobry zespół. Mają naprawdę niezły skład i pewnie są rozczarowani, że w lidze nie zajmują wyższego miejsca, ale podkreślę jeszcze raz, w tym zespole są piłkarze o wysokich umiejętnościach. Szkoleniowiec Legii był jednak przekonany, że więcej atutów znajduje się po jego stronie. - Mamy naprawdę fantastyczny zespół, co pokazał chociażby nasz mecz w Gdańsku. Byłem pod wielkim wrażeniem hartu ducha, zaciętości i cierpliwości mojej drużyny, grającej na ciężkim terenie przeciwko broniącemu się przez cały mecz rywalowi - twierdził Berg. Wszystko wskazuje na to, że na jutrzejszy mecz dalej nie będzie gotowy Orlando Sa. - W drużynie jest duża rywalizacja. Orlando miał pecha, bo przytrafiła mu się kontuzja pleców i jeszcze nie wrócił do pełnej formy. Do tego ma też bardzo mocnych rywali do gry w ataku, wiec nie podjąłem jeszcze decyzji, czy znajdzie się w składzie na spotkanie z Wisłą - zakończył Norweg. Autor: Krzysztof Oliwa