Arbiter przerwał czwartkowe spotkanie w drugiej połowie, gdy piłkarz Legii Ondrej Duda został trafiony w głowę kamieniem rzuconym z trybun. W piątek Legia oświadczyła, że decyzja Komisji Kontroli, Etyki i Dyscypliny UEFA w tej sprawie zostanie podjęta w poniedziałek. Jednak UEFA poinformowała PAP, że tego dnia nie należy spodziewać się żadnego stanowiska piłkarskiej centrali w sprawie tego wydarzenia. Do incydentu doszło w 52. minucie meczu, tuż po tym, jak Jakub Rzeźniczak strzelił gola na 2-1 dla Legii. Trafiony kamieniem w głowę Duda padł na murawę i został zniesiony na noszach. W tym czasie inny zawodnik wicemistrza Polski Michał Kucharczyk podniósł z boiska przedmiot, którym słowacki piłkarz został trafiony i przekazał go sędziemu. Szwajcarski arbiter Stephan Klossner po rozmowach z delegatem UEFA postanowił przerwać spotkanie w Tiranie. Drużyny zeszły do szatni. Wkrótce później ogłoszono, że mecz nie będzie wznowiony. Duda został opatrzony, lekarz zabandażował jego głowę. Piłkarz nie odniósł poważnych obrażeń. W pierwszej połowie bramkę dla Legii zdobył reprezentant Węgier Nemanja Nikolic (29). Do wyrównania doprowadził Brazylijczyk Felipe Moreira (49). Drużynie wicemistrza Albanii, oprócz porażki walkowerem, grozi również wykluczenie z rozgrywek międzynarodowych. Legia poinformowała w piątek, że do czasu otrzymania decyzji z UEFA nie zawiesza sprzedaży biletów na mecz rewanżowy z FK Kukesi, zaplanowany na najbliższy czwartek, 6 sierpnia, na godz. 21.00.