W środę w KSP uruchomiony został specjalny sztab, koordynujący całość policyjnych działań w związku z zabezpieczeniem meczu. Finał Pucharu Polski na stadionie Legii przy ul. Łazienkowskiej obejrzało blisko 30 tys. osób. Jak poinformowała w czwartek Komenda Stołeczna Policji do pierwszego incydentu doszło trzy godzin przed rozpoczęciem meczu. "W okolicach Nadarzyna kibicom Legii Warszawa jadącym na mecz do Warszawy zajechał drogę samochód z kibicami Śląska Wrocław. Jeden z nich podbiegł do auta kibiców Legii i wybił w nim szybę. 22-letni sprawca został przewieziony do jednostki policji" - powiedział w czwartek rzecznik komendanta stołecznego policji asp. Mariusz Mrozek. Trzech kolejnych mężczyzn, kibiców Legii Warszawa, zostało zatrzymanych w pobliżu stadionu. 30-latek posiadał przy sobie marihuanę. Mężczyzna był nietrzeźwy. Badanie wykazało ponad 1,8 promila alkoholu w jego organizmie. 25-latek i 40-latek zatrzymani zostali za znieważenie policjantów. "Starszy z mężczyzn odpowie prawdopodobnie również za naruszenie nietykalności cielesnej funkcjonariusza. Także oni znajdowali się pod wpływem alkoholu" - powiedział Mrozek. Policjanci zatrzymali również czterech kibiców Śląska Wrocław w wieku od 19 do 35 lat podejrzewanych o naruszenie nietykalności cielesnej pracowników służby porządkowej. Mężczyznom grozi kara grzywny, ograniczenie wolności albo do 2 lat więzienia. Jeden z kibiców Śląska został zatrzymany w związku ze złamaniem zakazu sądowego dotyczącego wstępu na imprezy masowe. Dziewięciu kibiców Legii zostało zatrzymanych na Placu Zamkowym po zakończeniu meczu. "Mężczyźni pili alkohol i zakłócali ciszę nocną wulgarnymi okrzykami" - powiedział Mrozek. Poinformował, że policjanci cały czas identyfikują osoby, które w trakcie meczu używały materiałów pirotechnicznych. Race rzucane przez zamaskowanych kibiców Śląska Wrocław na płytę boiska i sąsiednie trybuny były powodem chwilowego przerwania meczu przez głównego arbitra. Legia przegrała w środę ze Śląskiem 0-1 (0-1) w rewanżowym meczu finałowym piłkarskiego Pucharu Polski, ale dzięki zwycięstwu w pierwszym spotkaniu 2-0 trzeci raz z rzędu i 16. w historii zdobyła to trofeum.