Szok. Wicemistrz Polski nie potrafi wygrać w wicemistrzem Gibraltaru. Ale to nie wszystko. Legia nie miała wyraźnej przewagi, nie zasłużyła na korzystny wynik, co więcej miała gorszy bilans strzałów na bramkę (8-11!). To rywal dochodził też do lepszych sytuacji. W pierwszej połowie zza pola karnego strzelał Liam Walker. Ładnie obronił to uderzenie Radosław Majecki. Pod koniec meczu gospodarze omal nie strzelili bramki. Mieli jeszcze lepszą sytuację. Zamieszania w polu karnym wicemistrzów Polski nie zdołał wykorzystać żaden z piłkarzy Europa FC. Legioniści najlepiej grali na początku drugiej połowy. Przez cały mecz aktywny był Carlitos. Hiszpan był blisko strzelania bramki, gdy znalazł się w sytuacji sam na sam z bramkarzem rywali. Minimalnie chybił. W ostatnich minutach piłka po strzale Sandro Kulenovica przeleciała obok słupka bramki gospodarzy. Cały mecz wyglądał marnie w wykonaniu Legii. Drużyna z Warszawy nie miała pomysłu na dobre wykonanie stałych fragmentów gry. Marnowała jeden za drugim rzut rożny. Niewiele wnieśli do gry nowi piłkarze Walerian Gwilia i Arvydas Novikovas. Fatalnie, zanim zszedł z boiska zaprezentował się Vamara Sanogo. Ale Kulenović poza dwoma akcjami też niczym się nie wykazał. Za tydzień Legię czeka rewanż na Łazienkowskiej. Będzie jej pewnie łatwiej. Mecz na Victoria Stadium w Gibraltarze był rozgrywany na sztucznej nawierzchni, legioniści wciąż są w okresie przygotowawczym, ale bez względu na okoliczności, brak zwycięstwa z drużyną z Gibraltaru jest dla Legii kompromitujący. ok Europa FC - Legia Warszawa 0-0 Europa FC: Dayle Coleing - Sergio Sanchez, Abdul Ayew, Olmo Gonzalez, Ethan Jolley - Fernando Velasco (81. Suarez Albero), Juampe Rico, Alex Quillo (59. Marc Rosa), Liam Walker - Mustapha Yahaya, Andre Barr (88. Adrian Valdez).Legia: Radosław Majecki - Marko Veszović, William Remy, Mateusz Wieteska, Artur Jędrzejczyk - Walerian Gwilia, Andre Martins - Arvydas Novikovas, Carlitos, Dominik Nagy (77. Salvador Agra) - Vamara Sanogo (45. Sandro Kulenović). Żółte kartki: Velasco Salazar, Ibrahim Ayew - Europa FC. Zapis relacji na żywo: Koniec meczu. Legia remisuje z gibraltarskim Europa FC 0-0.95. minuta w końcu dobra akcja Legii. Podanie z lewej strony, główka Kulenovica, ale piłka mija bramkę Europa FC.To byłaby kompromitacja, gdyby Legia straciła gola, a było tego blisko. Zamieszanie w polu karnym warszawskiej drużyny. Żaden z piłkarzy gospodarzy nie zdołał wykorzystać nadarzającej się okazji na strzelenie prawdopodobnie zwycięskiej bramki. Na trybunach słychać gromkie: "Europa, Europa".Widać, że piłkarze z Gibraltaru cieszą się z tego wyniku, ale wciąż starają się atakować.Carlitos wbiega w pole karne i pada. Gestykuluje, chce karnego. Sędzia każe grać dalej. Hiszpan był faulowany, ale przed linią pola karnego.Pięć minut do końca spotkania. Wynik się nie zmienia.Druga zmiana w zespole Europa FC. Salazara zastępuje Suarez AlberoCelny strzał Carlitosa, ale bramkarz gospodarzy nie ma problemów z obroną.Bramka strzelona dla Legii, ale sędzia odgwizduje pozycję spaloną legionisty.Rzut wolny wykonywany przez Legię. Dośrodkowanie Gwilii. Bramkarz Europa ma kłopoty z opanowaniem piłki, ale tego błędu nie potrafi wykorzystać żaden z legionistów.77. minuta, zmiana w Legii. Za Dominika Nagy'ego wchodzi Salvador Agra.Przerwa w grze, kontuzjowany zawodnik gospodarzy. Nieco ponad kwadrans do końca - bardzo rozczarowującego w wykonaniu Legii - meczu. Kto by się spodziewał, że czołowy polski zespół ma problemy z pokonaniem drużyny z Gibraltaru?Zespół z Gibraltaru wraca do gry, atakuje coraz śmielej. Po stracie Gwilii przeprowadzili kontraktak, chwilę potem groźny strzał na bramkę Majeckiego oddał Rico Dominguez.Aleksandar Vuković cały czas nerwowo chodzi przy linii bocznej. Bardzo przeżywa ten mecz. Nie może być z niego zadowolony.25 minut do końca spotkania. Legia mimo coraz większej przewagi remisuje bezbramkowo z zespołem z Gibraltaru.Było blisko. Najlepsza akcja meczu w wykonaniu Legii. Carlitos wbiega na pole karne, jest sam na sam z bramkarzem rywali i strzela. Piłka mija słupek zespołu z Gibraltaru. Zarysowuje się przewaga polskiej drużyny.59. minuta. Zmiana w zespole Europa FC. Za Aleksa Quillo wchodzi Marc Rosa.Znów długa przerwa w grze. Zawodnik gospodarzy prosi o interwencję medyczną. Wygląda na to jakby rywal grał już teraz na czas.Kolejne słabo rozegrane rzuty rożne przez Legię. Mecz się zaostrzył. Co chwila dochodzi do przerw w grze. Jest mało futbolu.Podanie z rzutu wolnego z prawej strony boiska i strzał głową Remy'ego. Bardzo niecelny.Rozpoczęła się druga połowa. Legia z dokonaną tuż przed przerwą zmianą w ataku. Kontuzjowanego Sanogo zastąpił Kulenović.Koniec pierwszej połowy. Legia remisuje z półamatorską drużyną z Gibraltaru 0-0. Wicemistrz Polski gra słabo, szczególnie w ofensywie, nie radzi sobie przy stałych fragmentach gry. Rywal zaskoczył odważną grą na początku spotkania, ale słabnie. Przed meczem trener Legii Aleksandar Vuković z pokorą podchodził do tego spotkania, wskazywał na to, że jest to jeszcze dla jego zespołu okres przygotowawczy i być może ma to istotne znaczenie. Przed nami jeszcze jedna połowa w Gibraltarze i rewanż w Warszawie.Kontuzjowany Vamara Sanogo. Interwencja sztabu medycznego Legii. Francuz zostaje zniesiony na noszach, prawdopodobnie doznał urazu kolana. Zastąpi go Sandro Kulenović.Okres bardzo nieładnej gry z obu stron. Dużo strat, niedokładnych podań, brak strzałów na bramkę albo jednej albo drugiej drużyny. 40 minuta i 0-0. Gra Legii nie przekonuje.Legia stara się długo rozgrywać piłkę, ale widać brak zgrania i pomysłu. Rywale jednak jakby nieco osłabli. Nie garną się już tak do ataków.Kolejny źle wykonany rzut rożny przez legionistów, już piąty w tym spotkaniu.Legia coraz częściej atakuje, nie ma jednak pomysłu na wykończenie akcji. Może musi się przyzwyczaić do nowego ustawienia, z cofniętym Carlitosem?Czwarty rzut rożny dla Legii. Podaje Gwilia, ale piłkarz Legii fauluje w polu karnym rywali. Na razie rzuty rożne nie dają wiele pożytku legionistom.0-0 po pół godzinie meczu. Nie widać wyraźnej różnicy w grze obu drużyn. Słabo, jak do tej pory, gra Sanogo. Legia nie ma pożytku z tego napastnika.Piłkarze Europa FC z łatwością rozgrywają piłkę do pola karnego Legii, ale potem mają problemy. Widać, że dobrze czują się na sztucznej nawierzchni Victoria Stadium.Zaskakujący strzał Novikovasa (a może dośrodkowanie) i piłka omal nie wpada do siatki Europa FC.Najlepsza okazja do strzelania bramki. Strzelał Liam Walker. Ładnie broni Majecki. Przebieg meczu jest jednak trochę zaskakujący.20 minut meczu minęło. Nadal 0-0.Piłkarze z Gibraltaru atakują dosyć odważnie, ale Mateusz Wieteska zachował formę z młodzieżowych mistrzostw Europy. W obronie widać wyraźną przewagę Legii, wciąż brakuje dobrej akcji ofensywnej, a rzuty rożne nie przynoszą na razie efektu.Akcja Marko Vesovicza, na razie najlepszy akcent meczu ze strony Legii. Dynamiczny rajd, ale nie zakończony podaniem tylko rzutem rożnym dla polskiej drużyny.10 minut meczu za nami. Legia nie oddała jeszcze strzału na bramkę rywala. Piłkarze wicemistrza Gibraltaru zaczęli spotkanie z większą werwą, ale ich akcje nie stanowią większego zagrożenia.Mecz rozgrywany jest w pobliżu gibraltarskiego lotniska. Zamiast dopingu kibiców słychać odgłosy silników startujących i lądujących samolotów.Pierwszy strzał na bramkę oddał piłkarz Europa FC - Rico. Ale bardzo niecelny.W Legii jest dwóch debiutantów: Walerian Gwilia, który przyszedł z Górnika Zabrze, i Arvydas Novikovas z Jagiellonii Białystok. Od pierwszej minuty gra też powracający do warszawskiego zespołu z wypożyczenia do Zagłębia Sosnowiec Vamara Sanogo. Rewanż odbędzie się 18 lipca (godz. 21.00) w Warszawie. Zwycięzca tego dwumeczu zagra z lepszym zespołem z pary FK Witebsk - Kuopion Palloseura.