W sezonie 2020/2021 Legia Warszawa została mistrzem Polski. W lipcu 2021 roku rozpoczęła więc walkę w eliminacjach Ligi Mistrzów. Przebrnęła przez dwie rundy, w trzeciej odpadła z Dinamem Zagrzeb. Nie oznaczało to jednak końca jej europejskiej przygody - trafiła do ostatniej, czwartej rundy eliminacji Ligi Europy, w której zmierzyła się ze Slavią Praga. Po dwóch zaciętych meczach zwyciężyła, zapewniając sobie miejsce w fazie grupowej. Euforia Czesław Michniewicz i drużyna wszystkie siły rzucili na Europę. Odbijało się to na wynikach w Ekstraklasie, ale coś kosztem czegoś - warszawianie wprawili kibiców w osłupienie, wygrywając w dwóch pierwszych kolejkach LE. Najpierw ograli na wyjeździe Spartaka Moskwa 1:0, a później takim samym wynikiem pokonali przy Łazienkowskiej Leicester City. Euforia. Pierwsza porażka przyszła dopiero w trzeciej kolejce. Legia mierzyła się na wyjeździe z Napoli i zasłużenie przegrała 0:3. Pomimo tego pozostała liderem swojej grupy na półmetku zmagań. Kompromitacja W rewanżu z Włochami drużyny nie poprowadził już Michniewicz. W międzyczasie został zwolniony, a zadecydowała o tym fatalna dyspozycja w Ekstraklasie. Po dziesięciu kolejkach "Wojskowi" mieli na koncie dziewięć punktów i szorowali po dnie tabeli. Argument europejski nie przekonał do zmiany decyzji właściciela klubu Dariusza Mioduskiego. Duńczycy bez litości przed meczem z Legią. Strasznie się "przejechali" Stery przejął dotychczasowy szkoleniowiec ekipy rezerw, Marek Gołębiewski. Pierwsza drużyna Legii okazała się jednak dla niego zbyt głęboką wodą. Przegrał trzy kolejne mecze w Lidze Europy, a CWKS osunął się w konsekwencji na ostatnie miejsce w tabeli. W Ekstraklasie poniósł natomiast pięć porażek w sześciu spotkaniach. Kompromitacja. W połowie grudnia Gołębiewski został odsunięty od zespołu. Patologia Ostatnia kolejka fazy grupowej Ligi Europy odbyła się 9 grudnia. Trzy dni później warszawianie grali natomiast na wyjeździe z Wisłą Płock. Przegrali 0:1, a po powrocie do stolicy do ich autokaru wtargnęli pseudokibice. Pobili co najmniej dwóch piłkarzy - Luquinhasa i Mahira Emrelego. Patologia. Jan Tomaszewski uderza w Legię Warszawa. Obnażył jej największą słabość Wiosną Legii w pucharach nie było. Ekstraklasowy byt drużynie uratował natomiast Aleksandar Vuković, który po sezonie pożegnał się z klubem. Latem 2022 roku dowodzenie przejął Kosta Runjaic, który doprowadził "Wojskowych" do wicemistrzostwa Polski. W konsekwencji wystartowali oni w eliminacjach Ligi Konferencji Europy, a dziś są o krok od fazy grupowej tych rozgrywek. Oby tym razem zapanowała tylko euforia. Kompromitacja i patologia nie są już więcej polskiej piłce potrzebne. Jakub Żelepień, Interia