Na to chyba nie ma jednak co liczyć. Legia nie zamierza rozwiązywać kontraktu z Emrelim. Zdaniem portalu fanat.az warszawski klub chce za swojego napastnika 2,5 mln euro. Azerowie piszą, że z jednej strony Emreli stara się normalizować relacje z Legią, a z drugiej kontynuuje negocjacje z zainteresowanymi nim klubami. Dziennikarze piszą, że Emreli jest zdecydowany podpisać umowę albo z Basaksehirem albo Dinamem. Oba kluby ponoć prowadzą już rozmowy z Legią i starają się dojść do wspólnego mianownika z warszawskim klubem. Turcy podpiszą pod pewnym warunkiem Newsowy dziennikarz turecki Yağız Sabuncuoğlu napisał wczoraj na Twitterze. "Başakşehir dogadał się w każdej sprawie z grającym w Legii Warszawa Mahirem Emrelim. Jeśli opuści Legię bez powodowania problemów prawnych, podpisze oficjalny kontrakt z Mahirem". <blockquote class="twitter-tweet"><p lang="tr" dir="ltr">Başakşehir, Legia Varşova forması giyen Mahir Emreli ile her konuda anlaşmaya vardı. <br><br> Başakşehir hukuki anlamda sorun teşkil etmeden Legia&#39;dan ayrılırsa; Mahir ile resmi sözleşme imzalayacak.</p>&mdash; Yağız Sabuncuoğlu (@yagosabuncuoglu) <a href="https://twitter.com/yagosabuncuoglu/status/1484083784257581062?ref_src=twsrc%5Etfw">January 20, 2022</a></blockquote> <script async src="https://platform.twitter.com/widgets.js" charset="utf-8"></script> CZYTAJ TAKŻE: Lech Poznań ma problem z napastnikami. Ishak i Sobiech nie grają W środę dyrektor sportowy Legii Jacek Zieliński utrzymywał jednak, że Legia nie otrzymała żadnej oferty za Emrelego, a jego sprawą w klubie zajmują się na razie wyłącznie prawnicy. Do transferu do bogatego Basaksehhir, mistrza Turcji sprzed dwóch sezonów, który jest wspierany przez prezydenta Recepa Erdogana droga jest więc wciąż daleka.