- Kara dla Legii jest adekwatna do winy. Należało się tego spodziewać - ocenił delegat UEFA Kazimierz Oleszek, który stwierdził także, co mistrzowie Polski powinni napisać w odwołaniu.
- Za zachowanie kibiców odpowiada klub. W tym wypadku należało wcześniej pomyśleć jak zapobiec tego rodzaju wydarzeniom - stwierdził Oleszek.
Komisja Dyscyplinarna UEFA ukarała mistrzów Polski za rasistowskie zachowania oraz race zapalane podczas meczu Ligi Europejskiej z Lokeren. "Wojskowi" muszą zapłacić ponad 100 tysięcy euro. Dwa najbliższe mecze Ligi Europejskiej odbędą się przy Łazienkowskiej przy pustych trybunach, a kibice Legii mają zakaz wyjazdów na mecze europejskich pucharów do końca roku.
Legia Warszawa zapowiedziała odwołanie od decyzji UEFA:
- Ja bym przynajmniej napisał, że wiemy kto to zrobił. Grupę objęliśmy nadzorem, postaramy się ją wyizolować i to ostatni taki przypadek. Legia to absolutnie nie jest klub rasistowski i wydaje mi się, że jest to do obrony - doradzał działaczom Legii Oleszek.
Zobacz: