To drugi taki przypadek w krótkim czasie. Niedawno informowaliśmy, że po interwencji PZPN FIFA nałożyła zakaz transferowy na New York Red Bulls za brak przekazania opłaty solidarnościowej dla trzech polskich klubów za transfer Patryka Klimali. Na pieniądze czekają w Lechii Dzierżoniów, Jagiellonii Białystok i Legii Warszawa. PZPN występuje po zakaz transferowy W przypadku czwartoligowca chodziło o ponad 30 tys. euro, czyli niecałe 150 tys. zł. - Nasz roczny budżet to około 400 tys. zł. Więc ta suma to bardzo poważny zastrzyk gotówki - podkreślał Adam Bagiński, dyrektor Lechii. I dla tych klubów są już pierwsze dobre informacje. Jak poinformowała na twitterze Joanna Misiewicz z Departamentu Rozgrywek Krajowych PZPN odpowiedzialna za transfery zagraniczne: "Mały sukces! New York Red Bulls zapłacił naszym klubom. Mały, bo na razie pierwsza ratę. Walczymy dalej" - zapewniła. Niezgoda przy transferze Niezgody Taka sama sytuacja jest przy okazji transferu Jarosława Niezgody z Legii Warszawa do Portland Timbers. Tym razem polskie kluby, które brał udział w szkoleniu napastnika, też nie dostały opłaty solidarnościowej. A obowiązuje ona przy każdym gotówkowym transferze z jednego kraju do drugiego. Pieniądze dostają zespoły, w których szkolił się zawodnik od 12 do 23 roku życia. Jest to 5 procent od kwoty transferu. Ta suma jest dzielona miedzy kluby (za każdy rok 5 proc. dla zawodników od 12. do 15. roku życia i 10 proc. od 16 do 23 roku). Milik znowu z golem - zobacz bramkę! PZPN znów wystąpił o zakaz transferowy. "Kolej na Portland Timbers i transfer Niezgody. Wszczęliśmy wobec klubu w FIFA analogiczną procedurę, jak w przypadku New York Red Bulls i Klimali." - dodaje Joanna Misiewicz. Kluby czekają na 170 tys. euro Niezgoda pierwsze kroki w piłce stawiał w Opolaninie Opole Lubelskie (obecnie czwarta liga), potem siedem lat był w Wiśle Puławy, a w wieku 21 lat przeniósł się do Legii, skąd odszedł do Portland. W międzyczasie sezon spędził też w Ruchu Chorzów. Wszystkim tym klubom należy się opłata solidarnościowa. Przy założeniu, że klub MLS zapłacił za niego 3,45 mln euro Opolaninowi powinien dostać nieco ponad 8,5 tys. euro, Ruchowi 17 tys. euro, Legii 35 tys. euro, a najwięcej Wiśle, bo ponad 110 tys. euro.