Kowałeć pochodzi z Kijowa i tam zaczynał grać w piłkę. Potem występował w Metaliście Chraków i próbował przebić się do pierwszej drużyny Szachtara Donieck, ale bezskutecznie. Kariera nabrała rozpędu w Czornomorcu Odessa. W 2018 roku trafił do FK Ołeksandrija, w którym grał m. in. w Lidze Europy. Legia szuka wzmocnień W ukraińskiej ekstraklasie wystąpił w 165 spotkaniach. W poprzednim sezonie grał regularnie do momentu kontuzji kolana. Z tego powodu ostatni mecz o punkty rozegrał w październiku 2021 roku. Teraz skończył mu się kontrakt z FK Ołeksandrija i jest wolnym zawodnikiem. Wiktor Wacko, ukraiński dziennikarz w swoim programie na youtube twierdzi, że Kowałeciem jest zainteresowana Legia, która szuka zawodnika na pozycję nr 8. Po fatalnym poprzednim sezonie zespół ze stolicy chciałby wrócić do walki o krajowe trofea. Tyle że z zespołu odeszło na razie siedmiu ważnych zawodników - m. in. Rafael Lopes, Artur Boruc, czy Richard Strebinger. Na razi przyszło tylko czterech. Legia rywalizuje ze Szwajcarami Dziennikarz dodaje jednak, że w negocjacje z Kowałeciem zaangażowały się też dwa szwajcarskie kluby - FC Zurych i FC Basel, czyli mistrz i wicemistrz kraju. Jeśli tak jest, to Legia może mieć spore problemy, by sprawdzić Ukraińca.