Legia Warszawa zajmuje obecnie trzecie miejsce w tabeli Ekstraklasy. Po kryzysie z ubiegłego roku nie widać już śladu, ale niektórzy zawodnicy warszawskiego klubu nie są w swojej najlepszej dyspozycji. Mowa między innymi o Pawle Wszołku, Bartoszu Kapustce czy Makanie Baku. Czy to przypadek, a może coś sprawia, że piłkarze nie mogą rozwinąć skrzydeł? W rozmowie z kanałem "Po Gwizdku" na te zarzuty odpowiedział trener Legii Kosta Runjaić. - W tej drużynie Wszołek jest jednym z najbardziej stabilnych zawodników. Kapustka i Baku potrzebują natomiast czasu - przyznał niemiecki szkoleniowiec. Runjaić o formie Wszołka Jednym z najczęściej krytykowanych zawodników Legii jest Wszołek, który latem definitywnie wrócił do Warszawy z Unionu Berlin. I faktycznie: w tym sezonie 30-letni skrzydłowy (występujący w przeszłości w reprezentacji Polski) zdobył trzy bramki i zanotował tylko dwie asysty. A przecież w poprzednich latach w Ekstraklasie potrafił uzbierać znacznie więcej kluczowych podań. - Po dziesięciu meczach miał trzy bramki i dwie asysty. W nowym zespole, do którego dołączył późno. To znaczy, że jeśli utrzyma się na tym poziomie, w 30 meczach będzie miał dziewięć bramek i sześć asyst - powiedział Runjaić i dodał: - Sprawdźcie jego statystyki w poprzednim sezonie i w poprzednich... Wiem, że może dać nam więcej i wskoczyć na jeszcze wyższy poziom, ale w tej drużynie jest jednym z najbardziej stabilnych zawodników - przyznał na "Po Gwizdku" Runjaić. Runjaić: Kapustka potrzebuje czasu Innymi zawodnikami o których mówi się, że są daleko od topowej dyspozycji, są Kapustka oraz Baku. Szczególnie ten pierwszy zniżył loty. A przecież jeszcze niedawno obserwował go selekcjoner Czesław Michniewicz. Runjaić nie ma jednak wątpliwości, że Kapustka wkrótce będzie grał lepiej. - Jeśli chodzi o "Kapiego", to wiemy, że potrzebuje czasu - jasno powiedział szkoleniowiec. Niemiec skomentował także postawę Baku, który latem trafił do Legii z ligi tureckiej. Piłkarz, który w przeszłości imponował w barwach Warty Poznań, w tym sezonie zanotował zaledwie jedną asystę. - Gdzie Baku grał w poprzednim sezonie, ile zagrał minut? Nie był podstawowym piłkarzem. Co prawda wcześniej był w Warcie, ale teraz gra w Legii, w nowym zespole, z nowym trenerem. Więc potrzebuje czasu - powiedział na "Po Gwizdku" Runjaić. Sebastian Staszewski, Interia