<a href="http://wyniki.interia.pl/rozgrywki-L-polska-ekstraklasa,cid,3,sort,I" target="_blank">Ekstraklasa. Wyniki, tabela i statystyki - kliknij tutaj!</a> To może być największy hit transferowy ostatnich lat w Ekstraklasie. Jak poinformowała dzisiaj "Piłka Nożna", Legia Warszawa może w najbliższych dniach podpisać kontrakt z Carlosem Eduardo. Brazylijczyk ma 28 lat, ostatnio występował w Rubinie Kazań, z którym kilka dni temu rozwiązał kontrakt. Piłkarz ma na koncie sześć meczów w reprezentacji Brazylii, a w lecie 2010 roku trafił do Rubina z Hoffenheim za 20 mln euro. Carlos Eduardo może występować na pozycji ofensywnego pomocnika, a także na obu skrzydłach. Wyróżnia się znakomitą techniką i kreatywnością. W obecnym sezonie zagrał w 25 meczach Rubina, strzelił dwa gole i zaliczył pięć asyst. Brazylijczyk jest wychowankiem Gremio Porto Alegre, z którego w sierpniu 2007 roku trafił do niemieckiego Hoffenheim. Szybko stał się jednym z najlepszych zawodników klubu Bundesligi i po trzech latach trafił za 20 mln euro do Rubina. W rosyjskim klubie piłkarz nie do końca spełnił ogromne nadzieje i w sezonie 2013/2014 został nawet wypożyczony do Flamengo Rio de Janeiro. Potem wrócił do Rubina, ale nadal spisywał się poniżej oczekiwań szefów klubu i ostatnio rozwiązał kontrakt. Brazylijskie media informowały, że zawodnik może związać się z Sao Paulo lub Atletico Mineiro, ale piłkarz nie chce wracać do Ameryki Południowej i teraz najbliżej mu do Legii. Stołeczny klub będzie musiał przygotować się jednak na poważne obciążenie budżetu - w Rosji zawodnik zarabiał ponad 2 mln euro rocznie. W Legii piłkarz może liczyć na cztery razy mniejsze zarobki, ale jest ponoć gotowy zaakceptować ofertę warszawskiego klubu, gdyż podobne pieniądze oferowały mu kluby z Brazylii.