W czwartek stołeczny zespół trenował pod balonem. Na zajęciach zabrakło Miroslava Radovicia, Ivicy Vrdoljaka, Dossy Juniora i Krystiana Bielika. Ten ostatni jest bliski przeprowadzki do Arsenalu. Pozostała trójka biegała i ćwiczyła na siłowni z powodu rekonwalescencji i indywidualnego trybu treningów. Decyzja w sprawie Bielika miała zostać podjęta w czwartek, po otrzymaniu ostatecznej oferty z HSV Hamburg. 17-latek w miniony weekend poleciał do Hamburga, aby zobaczyć klub i porozmawiać z jego przedstawicielami. Według nieoficjalnych informacji niemiecki klub przedstawił jednak dużo gorszą ofertę od Arsenalu, który od kilku tygodni zabiega o pomocnika i to z "Kanonierami" zwiąże się piłkarz. W poniedziałek ma polecieć do Anglii, aby przejść testy medyczne o podpisać pięcioletni kontrakt. Łącznie z późniejszymi bonusami Legia ma zarobić na tym transferze około 2,5 miliona euro. Mistrzowie Polski Bielika kupili latem z Lecha Poznań za 50 tys. zł. W rundzie jesiennej zagrał w pięciu meczach ligowych. Inny gracz stołecznego zespołu, który cieszy się dużym zainteresowaniem zagranicznych klubów - Ondrej Duda, kolejny raz podkreślił, że zimą nie zamierza zmieniać otoczenia. Według medialnych informacji Słowakiem poważnie zainteresowany jest m.in. Inter Mediolan. - Jedyne co siedzi mi w głowie z powodu takiego zainteresowania to radość i wdzięczność moim kolegom z Legii, którzy przyczynili się do postępów, jakie zrobiłem. Gdybym nie podpisał kontraktu z mistrzem Polski, nie byłbym na tym etapie kariery. Pod tym względem bardzo mnie to cieszy i motywuje do cięższej pracy - ocenił Duda, który przerwę zimową spędził w rodzinnych Koszycach i w górach. W niedzielę Legia rozpocznie dziesięciodniowe zgrupowanie w Turcji, gdzie rozegra sparingi z Viktorią Pilzno, Karabachem Agdam i Zenitem Sankt Petersburg. - To bardzo ważne, że przyjdzie nam rywalizować z tak mocnymi zespołami. Oczywiście wynik będzie sprawą drugorzędną, ale nie możemy przegrać zbyt wielu tych spotkań. Musimy walczyć o poprawę naszej gry - podkreślił Duda. Przyznał, że póki co w szatni nie ma tematu rywalizacji z Ajaksem Amsterdam w 1/16 finału Ligi Europejskiej. - Zaraz po losowaniu dużo o tym rozmawialiśmy. Według mnie mamy duże szanse na pokonanie tego zespołu. Teraz jednak już o tym nie rozmawiamy, bo trzeba się skupić na przygotowaniu do tego dwumeczu - zakończył Słowak. Rundę wiosenną Legia rozpocznie 12 lutego wyjazdowym meczem ze Śląskiem Wrocław w ćwierćfinale Pucharu Polski. Trzy dni później podejmie Jagiellonię Białystok w meczu ligowym, a 19 lutego zagra w Amsterdamie z Ajaksem w 1/16 finału LE.