- Sędzia popełnił wielki błąd, pokazując Wlado czerwoną kartkę. To mogła być kluczowa decyzja w meczu. W takiej sytuacji nie można się pomylić, a sędzia niestety nie podjął dobrej decyzji. Nie mam pretensji do Wlado, bo nie popełnił przewinienia - powiedział Henning Berg. Jeśli czerwona kartka nie zostanie anulowana przez Komisję Ligi to Dwaliszwili będzie pauzował w dwóch kolejnych spotkaniach. Kto go zastąpi? - Mam nadzieję, że będzie to Orlando Sa, choć nie wiem, jak wyglądają prawne szczegóły zatwierdzenia go do gry. Wygląda na to, że jest w formie, zacznie z nami trenować już od następnych zajęć. Jeśli nie on to mamy jeszcze Michała Efira, który zrobił spory postęp. To bardzo utalentowany zawodnik, dziś nie dostał szansy, bo z boiska wyleciał Dwaliszwili i musieliśmy grać nieco inaczej - dodał Berg był zadowolony z postawy swoich piłkarzy. - Wygraliśmy i to najważniejsze. Bardzo ciężko gra się przeciwko drużynie, która wystawia jedenastu piłkarzy przed swoim polem karnym. Do tego w takiej grze sprzyjała im murawa. Trawa o tej porze roku nie jest idealna i uniemożliwia szybkie rozgrywanie piłki po ziemi. Na szczęście wygraliśmy, a co do rzutu karnego to nie mam żądnych wątpliwości. Należał się nam. Chciałem też pochwalić Ivicę Vrdoljaka, który wytrzymał ciśnienie i pewnie trafił do bramki - powiedział. Berg odniósł się także do sytuacji z początku meczu, kiedy kibice doprowadzili do przerwania meczu. - To nie było normalne i nie chciałbym, aby tak się zachowywali. To nam nie pomaga, a oni powinni się skupić na dopingowaniu. Wcześniej nie widziałem zbyt wiele razy, aby kibice odpalali race podczas meczu - zakończył. Autor: Krzysztof Oliwa Ekstraklasa bez tajemnic - terminarz, tabele, wyniki, strzelcy! KLIKNIJ!