W sobotę (godz. 17.30) w najciekawszym meczu 14. kolejki PKO Ekstraklasy trzecia w tabeli Legia podejmie piątą Pogoń. Po dwóch dobrych występach przeciwko Wiśle Płock kibice zespołu z Łazienkowskiej liczą, że w meczu przeciwko zespołowi Jensa Gustafssona drużyna Kosty Runjaicia zademonstruje równie atrakcyjny futbol. - Cieszę się na spotkanie z Pogonią, pracownikami tego klubu, którzy tu przybędą. Nadal jestem w kontakcie z członkami sztabu. Są to nie tyle relacje zawodowe, co przyjaźnie, które zostały zawarte w trakcie mojej pracy w Szczecinie i są wciąż pielęgnowane. Czy przeżywam ten mecze jakoś specjalnie? Szczerze mówiąc to nie miałem czasu, aby dużo o nim myśleć. Byłem skupiony na dwumeczu w Płocku. Ten mecz będzie specjalny z tego względu, że mamy szansę pokonać zespół z czołówki tabeli. Do tej pory graliśmy poprawnie, ale brakowało zwycięstw w spotkaniach z bezpośrednimi konkurentami. Chcielibyśmy to teraz zmienić - zapowiedział Niemiec. Schematy pozostały takie same Runjaić doskonale zna Pogoń, jej słabsze i silniejsze strony, każdego zawodnika z osobna. Swoją wiedzę przekaże teraz piłkarzom. - Jako trener Pogoni, mierzyłem się z Legią 11-krotnie. To ta sama drużyna, zaszło w niej mało zmian, pozostały schematy takie, jakie pamiętam, również zawodnicy i ich profil jest mi znany. Oczywiście, tak jak w każdym meczu, przygotowujemy się bardzo starannie pod kolejnego rywala. Angielski tydzień, czyli dodatkowe mecz w środku tygodnia, sprawił, że obniżyliśmy intensywność treningów, pracujemy więcej nad detalami, które będziemy się starali przekuć w czyn na murawie. Wiem na pewno, że Pogoń nie będzie się w Warszawie chować. To zespół, który jest nakierowany na atak. Możemy spodziewać się wielu sytuacji bramkowych. To będzie ciekawe spotkanie, wierzę, że wygramy - powiedział Runjaić. Augustyniak gotowy do gry Trener Legii przyznał, że bardzo ucieszył się, że Artur Jędrzejczyk i Maik Nawrocki znaleźli się w szerokiej kadrze na mistrzostwa świata w Katarze. Liczy, że przynajmniej jeden z nich pojedzie na mundial. Cieszy się też z dobrej sytuacji kadrowej Legii. Do dyspozycji będzie miał w sobotę wszystkich piłkarzy, łącznie z Rafałem Augustyniakiem, kto®y z powodu uraz opuścił oba spotkania w Płocku. - Augustyniak z pewnością będzie w kadrze meczowej. Decyzję czy zagra w pierwszym składzie podejmiemy przed meczem. Chciałbym dodać, że sztab medyczny i fizjoterapeuci uczynili wszystko, by postawić Rafała na nogi. Cieszę się, że będziemy mogli na niego liczyć i mieć dodatkową opcję, jeśli chodzi o zestawienie jedenastki. Oprócz tego, mamy do dyspozycji wszystkich piłkarzy - zakończył były trener Pogoni, z którą w dwóch ostatnich sezonach kończył ligę na trzecim miejscu.