Najdłużej w czwartej drużynie ekstraklasy, bo od wiosny 2009 roku, występował Bąk, który w tym czasie rozegrał w lidze 106 spotkań (strzelił w nich cztery gole). Deleu trafił do Lechii w 2010 roku i przez cztery lata zaliczył, głównie na prawej obronie, 98 meczów, w których zdobył trzy bramki. Jagiełło zanotował na wiosnę tylko trzy niepełne występy w ekstraklasie (w sumie spędził na boisku 22 minuty), natomiast Szokaluk grał jedynie w III-ligowych rezerwach. Już wcześniej zakończenie kariery po ostatnim ligowym spotkaniu zapowiedział 35-letni środkowy obrońca Jarosław Bieniuk, natomiast 20 maja 20-letni Paweł Dawidowicz podpisał pięcioletni kontrakt z Benficą Lizbona. Na tym lista zawodników, którzy mogą się pożegnać z gdańskim zespołem się nie wyczerpała. W trakcie rundy wiosennej do rezerw przesunięty został środkowy obrońca Sebastian Madera, natomiast na temat warunków przedłużenia umowy rozmawia 31-letni bramkarz Mateusz Bąk. W Lechii nie muszą się jednak spieszyć z tymi negocjacjami. Czwarty klub ekstraklasy potwierdził bowiem pozyskanie byłego golkipera Piasta Gliwice, niespełna 25-letniego Dariusza Treli, z którym podpisano trzyletni kontrakt. Poza tym w rundzie wiosennej w gdańskim zespole występowali wypożyczeni z Tereka Grozny Maciej Makuszewski i Zaur Sadajew, których teraz trzeba wykupić z rosyjskiego klubu. A kwota odstępnego za obu zawodników to około milion euro. Nieoficjalnie wiadomo również, że Lechia zainteresowana jest pozyskaniem z Jagiellonii Białystok 19-letniego Adama Dźwigały, 23-letniego Ariela Borysiuka z rosyjskiej Wołgi Niżny Nowogród oraz 22-letnich bliźniaków Mateusza i Michała Maków, którzy z PGE GKS Bełchatów wywalczyli awans do ekstraklasy.