Lechia Gdańsk przed historycznym, trzecim w historii startem w europejskich pucharach zamiast wzmacniać się - redukuje kadrę. Jeśli wypożyczenie Omrana Haydary’ego do Arki Gdynia, Łukasza Zjawińskiego do Warty Poznań czy bliskie finalizacji odejście Egzona Kryeziu do jednego z klubów I ligi można zrozumieć, gdyż nie było to postaci pierwszoplanowe, to odejście Josepha Ceesaya, który był pierwszym wyborem trenera Tomasza Kaczmarka na prawej obronie, może dziwić. Szwed Ceesay nie zagra już w meczu 1. rundy eliminacji Ligi Konferencji w barwach Lechii (czwartek, godz. 20.15), gdyż kwestia jego przejścia do Malmo jest już praktycznie przesądzona. Na meczu w Gdańsku będzie m.in. prezes PZPN, a także agent reprezentujący Josepha Ceesaya, wówczas formalności zostaną sformalizowane. Malmo FF to aktualny mistrz Szwecji, drużyna która grała w poprzednich rozgrywkach Champions League, z byłym zawodnikiem Lechii, Antonio Colakiem w składzie, miała za rywali w grupie - Chelsea, Juventus Turyn i Zenit Sankt Petersburg. Malmo walczy o awans do tegorocznych rozgrywek Ligi Mistrzów - w pierwszym meczu 1. rundy kwalifikacji pokonało islandzki Vikingur 3-2. Mistrz Szwecji zapłaci za Ceesaya, który ma jeszcze przez rok ważny kontrakt z Lechią Gdańsk, kwotę 300 tysięcy euro. W drużynie Malmo Szwed będzie rywalizował o miejsce w składzie z Norwegiem Jo Inge Berget. Dodatkowy smaczek dla Ceesaya będą miały mecze Malmo z derbowym rywalem Helsingborgiem, skąd przyszedł do Lechii za darmo zimą 2021 r. Maciej Słomiński, Interia