Najwięcej działo się na początku i na końcu obu połów. Już w siódmej minucie wynik mógł otworzyć Bartosz Śpiączka, ale przegrał pojedynek z Duszanem Kuciakiem. Chwilę później wykazał się Maciej Gostomski. Najpierw odbił piłkę po strzale Jakuba Kałuzińskiego, a następnie poradził sobie z dobitką Łukasza Zwolińskiego. Napastnik Lechii nie mógł się wstrzelić. W końcówce pierwszej części gry groźnie strzelał głową, ale znowu górą był bramkarz Górnika. Jednak w doliczonym czasie pierwszej połowy Gostomski nie miał już nic do powiedzenia przy bramce Christiana Clemensa. Niemiec, który w zimowym okienku transferowym dołączył do Lechii, uderzył precyzyjnie, po ziemi, z 16 metrów. W drugiej połowie Górnik rzucił się do odrabiania strat, ale stracił kolejnego gola Piłkarze Kamila Kieresia wyszli z szatni bardzo zmotywowani. Od pierwszych sekund drugiej połowy rzucili się do odrabiania strat. W pierwszej akcji strzelał Janusz Gol, ale wywalczył tylko rzut rożny. W 68. minucie Kuciaka sprawdził Przemysław Banaszak, który siedem minut wcześniej pojawił się na boisku. Bramkarz Lechii zdołał jednak odbić piłkę. Wydawało się, że bliżej zdobycia bramki są goście, ale ta sztuka udała się gospodarzom. W 77. minucie Rafał Pietrzak z lewej strony wbiegł w pole karne i dośrodkował. Piłka odbiła się od Kryspina Szcześniaka, który próbował blokować to zagranie. W efekcie futbolówka spadła na głowę Zwolińskiego, którego nic już nie mogło powstrzymać przed zdobyciem bramki i z bliska trafił do siatki, pieczętując zwycięstwo Lechii. W końcówce wynik mógł jeszcze podwyższyć Jarosław Kubicki, ale trafił w poprzeczkę. I tak był jednak na spalonym. W efekcie Górnik pozostał na przedostatnim miejscu w tabeli, ale ma tyle samo punktów, co Wisła Kraków, która też jest w strefie spadkowej. Dla Lechii było to pierwsze zwycięstwo od 20 lutego. Wtedy, w 22. kolejce PKO Ekstraklasy, gdańszczanie pokonali Lecha Poznań 1-0, po bramce Filipa Koperskiego. Lechia Gdańsk - Górnik Łęczna 2-0 (1-0) Bramki: 1-0 Clemens (45+1), 2-0 Zwoliński (77) Żółte kartki: Lechia Gdańsk: Jarosław Kubicki, Christian Clemens; Górnik Łęczna: Kryspin Szcześniak. Sędzia: Krzysztof Jakubik (Siedlce). Widzów 4 817.