Pochodzący z Rzeszowa 42-letni Szymon Grabowski zabłysnął w poprzednim sezonie dobrą pracą w II-ligowym Stomilu Olsztyn. "Duma Warmii" w rozgrywkach 2022/23 doszła do finału baraży o awans do I ligi, ulegając w niedzielę w finale Motorowi Lublin. Po tym meczu, a nawet wcześniej telefon Grabowskiego rozgrzał się do czerwoności. Były lekkie zawirowania, jednak ostatecznie to Lechia Gdańsk okazała się najbardziej przekonująca i to właśnie Szymon Grabowski poprowadzi Biało-Zielonych w I lidze. Grabowski podpisał dwuletni kontrakt, ważny do 30 czerwca 2025 r. - Celem w najbliższym sezonie jest awans do Ekstraklasy, naszym celem jest bycie najlepszym zespołem w każdej lidze, naszym celem jest wygrana w każdym meczu, chcemy żeby było wpisane w DNA każdego zespołu. Chcemy odzyskać tożsamość klubu - mówił prezes klubu, Zbigniew Ziemowit Deptuła stawiając dość wysoko poprzeczkę Grabowskiemu. Wczoraj Lechia Gdańsk ogłosiła powrót do klubu wychowanka Miłosza Kałahura, który poprzedni sezon spędził w I-ligowej Resovii. Z kolei Bartosz Bida, o którym pisaliśmy, że jest w orbicie zainteresowań Lechii raczej wybierze ofertę innego klubu. Maciej Słomiński, INTERIA