Pawłowski w Maladze rozegrał tylko osiem spotkań ligowych, ale za to dwa razy grał przeciwko FC Barcelona. Trener Joaquim Machado zabrał do Grodziska Wielkopolskiego dziewięciu pozyskanych zawodników - bramkarzy Dariusza Trelę i Damiana Podleśnego, pomocników Ariela Borysiuka, Adama Dźwigałę, Daniela Łukasika i Adłana Kacajewa oraz napastników Danijela Aleksicia, Adama Buksę i Diogo Robeiro. Na zgrupowanie pojechał także Piotr Polczak. Ten środkowy obrońca zagrał w pierwszej połowie sobotniego sparingu z Olimpią Grudziądz, ale swoim występem nie zyskał uznania portugalskiego szkoleniowca. Ostatecznie 28-letni defensor nie został odesłany do domu. - Zapadła decyzja, że Polczak będzie trenował z zespołem do środy i przez ten czas ma szansę przekonać do siebie nasz sztab szkoleniowy. Tego dnia odbędzie się także sparing z Lechem Poznań - powiedział rzecznik prasowy Lechii Michał Lewandowski. Na zgrupowanie nie pojechali natomiast kontuzjowani bramkarz Mateusz Bąk i pomocnik Kacper Łazaj. Ten pierwszy złamał podczas czwartkowego treningu kość jarzmową, natomiast Łazaj nabawił się urazu w trakcie meczu z Olimpią. Na pechu kolegi z zespołu skorzystał Bartosz Kaniecki. 26-letniemu golkiperowi kończył się w poniedziałek kontrakt z gdańskim klubem i wszystko wskazywało, że odejdzie on z Lechii. Wobec kontuzji Bąka jego umowa została jednak przedłużona do grudnia. - I Kaniecki pojechał na zgrupowanie. Natomiast Bąka czeka w poniedziałek chirurgiczny zabieg, po którym powinien dołączyć do drużyny. W Grodzisku Wielkopolskim ma pojawić się także Bartłomiej Pawłowski - dodał Lewandowski. Pawłowski może już przyjechać we wtorek - do 30 czerwca niespełna 22-letni pomocnik jest bowiem oficjalnie zawodnikiem hiszpańskiej Malagi. Podczas tego zgrupowania biało-zieloni mają zaplanowane cztery mecze kontrolne. Gdańszczanie zagrają z dwoma poznańskimi zespołami, Lechem i Wartą, Górnikiem Zabrze, natomiast w drodze powrotnej do Gdańska zmierzą się w Chojnicach z Apoelem Nikozja, który przebywa na obozie w Gniewinie.