- Aż trudno uwierzyć, że nie wygraliśmy tego meczu. Spotkania, w którym zagraliśmy bardzo dobrze, może poza pierwszymi 10 minutami, gdy nie mogliśmy znaleźć sposobu na długie piłki zagrywane na Fabiana Piaseckiego. Poza tym duża nasza dominacja, wszystko było pod kontrolą - mówił po meczu trener Lechii Gdańsk, Tomasz Kaczmarek. - Takie mecze musimy wygrywać jako zespół. Błędy indywidualne nie mogą nam się zdarzać - dodał trener Kaczmarek. Warta podkreślenia jest forma Marco Terrazzino, który w drugim kolejnym meczu strzelił dwa gole. Czy niemiecki pomocnik może grać jeszcze lepiej? Stal Mielec - Lechia Gdańsk 3-3 - Ciężko mi odpowiedzieć na to pytanie, dopiero zaczęliśmy wspólnie pracować. Muszę podkreślić świetną robotę naszego sztabu motorycznego, Damian Korba bardzo dobrze przygotował Marco, który jest w formie, dobrze gdyby ją utrzymał - zaznaczył trener Lechii Gdańsk W spotkaniu ze Stalą Mielec lechiści musieli radzić sobie bez dwóch podstawowych stoperów - Mario Malocy i Michała Nalepy, poza tym zabrakło Macieja Gajosa, Kacpra Sezonienki. - Łącznie zagraliśmy w wyjściowym składzie bez sześciu zawodników, którzy grali w poprzednim meczu od pierwszej minuty. Duże słowa uznania dla ich zastępców. Tomasz Makowski zagrał bardzo dobre zawody. Będziemy robić wszystko, by zawodnicy dziś nieobecni z powodu kontuzji byli do naszej dyspozycji w przyszłym tygodniu i mogli zagrać w czterech meczach, które nam zostały w tym roku do rozegrania. Ta uwaga nie dotyczy Josepha Ceesaya, który dopiero wchodzi w trening - podsumował trener Lechii Gdańsk, Tomasz Kaczmarek. Maciej Słomiński