Michał Buchalik wczoraj rozwiązał kontrakt z Wisłą Kraków, a już dziś związał się półrocznym kontraktem z Lechią Gdańsk. Dla bramkarza jest to powrót do Gdańska po 8,5 roku. Buchalik był w Lechii w latach 2011-13, ale tak naprawdę rozegrał w Biało-Zielonych barwach tylko jeden sezon - to były rozgrywki 2012/13 za kadencji trenera Bogusława Kaczmarka, gdy "Buchal" na 30 możliwych meczów zagrał w 25. Po tym sezonie piłkarz odszedł do Ruchu Chorzów. Okoliczności tego rozstania były zgoła zaskakujące - zawodnik opuścił przedsezonowe zgrupowanie Lechii w Gniewinie, by poślubić wybrankę pochodzącą z kaszubskiego Chmielna. Gdy wrócił na obóz, zagrał w jednym meczu sparingowym, po czym usłyszał od ówczesnego trenera Michała Probierza, że może szukać sobie nowego klubu. W czerwcu 2020 r. Michał Buchalik opowiadał nam o kulisach tego rozstania: - Ślub planowałem dużo wcześniej, chciałem wstrzelić się w okres, gdy piłkarze mają wolne. Nagle ogłoszono reformę Ekstraklasy, tzw. ESA37, w związku z tym przygotowania rozpoczęły się wcześniej i wesele wypadło w środku zgrupowania w Gniewinie. Trenerem był jeszcze Bogusław Kaczmarek, powiedziałem mu o co biega, odparł, że bez problemu dostanę trzy-cztery dni wolnego. Po sezonie "Boba" zwolnili, przyszedł Michał Probierz i podtrzymał zdanie poprzednika, żebym nic się nie martwił. Tak się stało, w piątek wieczorem wyjechałem z obozu, wróciłem w poniedziałek. Jak to po weselu, słabo wyspany. Na wtorkowy sparing, gdzie przespałem po weselu jedną noc, trener Probierz wstawił mnie do składu. Rywalem była Pogoń Szczecin, debiutował Daisuke Matsui, a ja zagrałem 90 minut. O to może mam lekki żal, że nie dał mi więcej odpoczynku, zwłaszcza, że w Gniewinie było czterech bramkarzy. Mecz przegraliśmy 1-3, ale to tylko towarzyska potyczka, w której obecny kolega z Wisły, Rafał Janicki, grał jako defensywny pomocnik. To był mój ostatni sparing, w dwóch kolejnych przy Traugutta siedziałem na ławce. Potem dowiedziałem, że nie ma dla mnie miejsca w Gdańsku. Trener Probierz miał prawo podjąć taką decyzję, nie mam pretensji. Michał Buchalik nowym bramkarzem Lechii Gdańsk Po odejściu z Lechii, Buchalik przez rok grał w Ruchu Chorzów, a następnie przez kolejne lata w Wiśle Kraków. W bieżącym sezonie nie wystąpił w żadnym z meczów, w poprzednim zagrał trzy razy w Ekstraklasie. Do Lechii Gdańsk zawodnik przychodzi, by na pozycji rezerwowego bramkarza zmienić Zlatana Alomerovicia, który odchodzi do Jagiellonii Białystok o czym informowaliśmy na początku tygodnia. Maciej Słomiński