O sytuacji kadrowej Tak jak życie, piłka nie znosi próżni. Mamy inną sytuację personalną niż tydzień temu, przed startem rundy. Spodziewałem się tego, czekaliśmy na te ruchy. Rywalizacja jest ważna i ona na pewno będzie. To był trudny tydzień, staraliśmy się wszystko poprowadzić bez uszczerbku dla zawodników. O nowych nabytkach Cieszę się z każdego transferu. Oprócz tych, którzy podpisali kontrakty najpóźniej (Kenny Saief i Egzon Kryeziu) pozostali nowi piłkarze są brani po uwagę pod kątem meczu z Piastem Gliwice. Ostatni tydzień to na pewno gorący i pracowity okres dla działu sportowego. Pierwszym naszym wyborem byli polscy zawodnicy, nie jest jednak łatwo pozyskać Polaka. Różne były drogi tych transferów. Egzona nasz skaut obserwował jakiś czas temu, sprawa ucichła i teraz dopiero okazało się, że można temat sfinalizować. Poza Kennym, który był już w dużej piłce, większość z nowych zawodników przyjechała do Gdańska spełniać marzenia. O zdrowiu Z formą zawodników ostatnio chorych jest coraz lepiej, ale nie jestem w stanie powiedzieć czy się do końca wykurują. W sprawie Żarko Udoviczicia wciąż nie ma decyzji co dalej. Czekamy na rezonans serca, trzeba poczekać na odpowiedniego radiologa. Nikt nie chce go dopuścić do treningu, jeśli nie mamy zupełnej pewności, że wszystko jest w porządku. O Kennym Saiefie Liczymy na pewno na niego jako piłkarza najbardziej doświadczonego z tych, którzy przyszli. Wiele sobie po nim obiecujemy, ale nie możemy popełnić błędu, zbyt szybko wprowadzając go do gry. Znamy przykład Artura Sobiecha, który wyszedł do gry w Turcji nieprzygotowany i złapał kontuzję. Rozmawiałem z Kennym dużo wcześniej, przekazał mi pozdrowienia od Łukasza Teodorczyka, można powiedzieć że Łukasz go trochę go nakręcił na ten transfer (śmiech). O Conrado Brazylijczyk udanie zadebiutował ze Śląskiem Wrocław, miał asystę i trochę już porwał kibiców swoim zaangażowaniem, mimo braku znajomości języka. Dziś gdy próbowałem mu powiedzieć, że to już koniec treningu, odpowiedział po polsku: "W porządku". Widać jego determinację i chęć nauki. Już w Turcji potrafił przyjść do fizjoterapeutów z kartką napisaną przy pomocy translatora co chce, żeby mu zrobić. Widać jak mu zależy. Conrado szybkościowo jest w czołówce Ekstraklasy. O charakterze drużyny Nie oglądaliśmy się tylko na transfery, pracowaliśmy z tymi, których mamy. Pokazaliśmy we Wrocławiu, że to drużyna z charakterem, którą chce się oglądać. Czas będzie pracował na naszą korzyść. Cenię sobie tę grupę którą mamy, to jak było widać w meczu ze Śląskiem jak nieoceniona jest to wartość, jeśli zawodnik przygotuje się z drużyną do rozgrywek. Na tym polega cała sztuka. Każdy z zawodników ma umiejętności, pytanie co każdy z nimi zrobi. Jakie będą mieli nastawienie, jaką będą mieli motywację? Co zrobią ze swoim talentem? Do Lechii przez lata przychodzili dobrzy zawodnicy, czasem brakowało dobrego serwisu. To nie jest tak, że przyszło pięciu i jest super. Nie. Praca się dopiero zaczyna, potrzebujemy kilku tygodni żeby to poskładać. O Piaście Gliwice Nasz najbliższy rywal to przeciwnik wymagający, ułożony, grający ostatnio najbardziej skuteczny futbol w Ekstraklasie. Piast jest faworytem tego spotkania. Mimo tego, że już dwa razy z nim wygraliśmy w tym sezonie i to na wyjeździe - w Superpucharze i w lidze. Widzimy do jakich zmian doszło u nas, w gliwickim klubie jest sytuacja stabilna i taka jest jego gra. Nikomu niczego nie zazdrościmy, my przyjęliśmy pewną strategię. Pracujemy nad formą i robimy wszystko, by niedługo to nas traktowano jak faworyta. O Flavio Paixao Flavio nie jest napastnikiem bardzo wysokim, nie ma 190 cm, ale jest najskuteczniejszym obcokrajowcem w historii polskiej ligi. Czasem bardziej niż wzrostu potrzeba sprytu. Wzmocniliśmy ofensywę, ale trzeba jasno powiedzieć, że Flavio trzyma się mocno. To nie tylko wyborowy strzelec, również kapitan, wiele zadań defensywnych zaczyna się od niego, jest w trójce najlepiej biegających zawodników w drużynie. Rola Flavio jest nieoceniona. Staramy się wykorzystać potencjał zawodników, myślę że nowi piłkarze przy Flavio skorzystają. Mając Łukasza Zwolińskiego rozpatrujemy również Flavio na "10", albo granie dwójką napastników. MS <a href="https://wyniki.interia.pl/rozgrywki-L-polska-ekstraklasa,cid,3,sort,I" target="_blank">Ekstraklasa - wyniki, terminarz, tabela, strzelcy</a>