Komisja badała sprawę od 24 kwietnia, a wyrok zapadł 12 czerwca. Lechia może jednak odwołać się i ma na to pięć dni. Oto cały komunikat Polskiego Związku Piłki Nożnej: "Komisja uznała, że poprzez niewykazanie jednego zobowiązania transferowego oraz dwóch zobowiązań w stosunku do piłkarzy, które powstały przed 30 czerwca 2016 roku i których termin płatności upłynął przed 30 listopada 2016, Lechia Gdańsk naruszyła obowiązki informacyjne nałożone na Kluby wymogiem F.09 Podręcznika Licencyjnego. Niewykazanie nieuregulowanych zobowiązań nie tylko stanowiło naruszenie obowiązków informacyjnych klubu, ale doprowadziło także do tego, że Komisja, działając w stanie wprowadzenia w błąd, nie uwzględniła przeterminowanych zobowiązań Klubu przy wydawaniu decyzji dotyczących wymogu kryterium F.09 Podręcznika Licencyjnego w sezonie 2016/2017. W tej sytuacji Komisja postanowiła nałożyć na Klub łączną sankcję regulaminową w postaci odebrania 3 pkt w sezonie 2017/2018 oraz sankcje finansową 250.000 PLN Od powyższej decyzji klubowi przysługuje odwołanie do Komisji Odwoławczej ds. Licencji Klubowych PZPN wnoszone za pośrednictwem Komisji ds. Licencji Klubowych PZPN w terminie 5 dni". - Na pewno złożymy odwołanie. Długów żadnych nie mamy, po prostu nie zostały dopełnione formalności przez nasz dział księgowości. To sprawa z poprzedniego sezonu - mówi Adam Mandziara, prezes Lechii w internetowym wydaniu "Przeglądu Sportowego". - Sportowo nie będzie to dla nas cios, bo i tak walcząc o wysokie cele, musimy zdobyć dużo punktów. Wizerunkowo? Tak tej sprawy nie zostawimy. Nie podoba mi się sposób postępowania komisji. Komisja powinna to wszystko obiektywnie ocenić i zachować umiar. Uważam, że kara jest nieadekwatna do przewinienia. W ekstraklasie są kluby niewypłacalne, a nikt się ich nie czepia - dodaje Mandziara. Wieczorem Lechia wydała oświadczenie w sprawie: W nawiązaniu do Komunikatu Komisji ds. Licencji Klubowych PZPN z dnia 12 czerwca 2017 roku, odnośnie zakończenia postępowania wyjaśniającego w sprawie naruszenia wymogu kryterium F.09 przez klub Lechia Gdańsk SA w sezonie 2016/17 i nałożonych na nasz klub sankcji, oświadczamy, że skorzystamy z przysługującego nam prawa do złożenia odwołania. Klub Lechia Gdańsk S.A. przyznaje się do popełnienia niewielkich błędów formalnych przy uzupełnianiu dokumentacji licencyjnej, ale jednocześnie chce podkreślić, że dwa zobowiązania finansowe w stosunku do piłkarzy zostały uregulowane, a w przypadku "niewykazania jednego zobowiązania transferowego" nie upłynął jeszcze termin płatności, uzgodniony z drugą stroną na zasadzie umowy ugodowej. Nie zgadzamy się ponadto z zarzutem naruszenia obowiązku informacyjnego nałożonego na kluby wymogiem F.09 Podręcznika Licencyjnego jak również rzekomego "wprowadzania Komisji w błąd". Nawet jeśli nastąpiły z naszej strony jakieś błędy przy wypełnianiu dokumentów z tytułu kryterium F.09, nadmieniamy, że wszystkie budzące wątpliwości sprawy były omawiane podczas posiedzenia Komisji ds. Licencji Klubowych PZPN w Warszawie w dniu 11 maja 2017 roku, w którym wzięli udział przedstawiciele zarządu Lechii Gdańsk SA, składając obszerne wyjaśnienia. Członkowie Komisji ds. Licencji Klubowych PZPN nie informują jednak na bieżąco, które z nich uważają za wystarczające, a co do których są jakieś zastrzeżenia. Wyrażamy również zdziwienie, że już w komunikacie Komisji ds. Licencji Klubowych PZPN z dnia 25 kwietnia 2017 roku, dotyczącym posiedzenia, gdzie przedmiotem była wstępna analiza wniosków o przyznanie Licencji do gry w ekstraklasie oraz rozgrywkach UEFA w sezonie 2017/2018, znalazła się również informacja o wszczęciu postępowania wobec naszego klubu w związku z naruszeniem kryterium F.09 Podręcznika Licencyjnego. Niepokojący jest też fakt, że już kilkanaście minut po zakończeniu poniedziałkowych obrad Komisji w dniu 12 czerwca 2017, informacja o karze dla naszego klubu przeniknęła do środowiska dziennikarskiego, wskutek czego została upubliczniona w social mediach. Z kolei oficjalny komunikat w tej sprawie został wydany dopiero następnego dnia. Naszym zdaniem nałożona na klub Lechia Gdańsk S.A. kara jest nieadekwatna do wykroczenia. Z pewnością skorzystamy z przysługującego nam prawa do złożenia odwołania. PJ