Zawodnicy Lechii zgromadzili jesienią 19 punktów, na co złożyło się sześć zwycięstw, remis i siedem porażek. Dotarli także do 1/8 finału Pucharu Polski - 9 lutego zmierzą się na wyjeździe z pierwszoligową Puszczą Niepołomice. Słaba w wykonaniu biało-zielonych była jednak końcówka pierwszej rundy - podopieczni trenera Stokowca wygrali co prawda w efektownym stylu ostatnie wyjazdowe spotkanie 3:0 z Cracovią, ale wcześniej ponieśli cztery porażki z rzędu, w których w dodatku nie zdołali pokonać bramkarzy rywali. "Złapaliśmy dołek, ale w dobrym stylu z niego wyszliśmy i to jest dobry prognostyk na nowy rok. Cieszę się z przebiegu spotkania w Krakowie, z zaangażowania, determinacji, ale również z dyscypliny taktycznej. Tak powinna funkcjonować drużyna. Przed rundą jesienną zabrakło nam okresu przygotowawczego, bo grając w finale Pucharu Polski późno skończyliśmy poprzedni sezon, a zaraz po wznowieniu przygotowań okazało się, że w drużynie wykryto koronawirusa i musieliśmy przerwać zgrupowanie" - przypomniał Stokowiec. Ze względu na pandemię COVID-19 Lechia nie wyjechała w przerwie zimowej na tradycyjne zgrupowanie. Gdańszczanie trenowali na własnych obiektach, rozegrali również trzy mecze kontrolne - pokonali beniaminka drugiej ligi Sokół Ostróda 3:0, zajmującą w drugiej lidze przedostatnie, 18. miejsce Olimpię Grudziądz 9:1 oraz także występującą w ekstraklasie Wisłę Płock 2:0. Zobacz Sport Interia w nowej odsłonie! Sprawdź! "Cieszę się, że przed pierwszym meczem o punkty miałem komfort pracy z zawodnikami przez cztery tygodnie. To był okres wytężonych treningów, dalszego cementowania drużyny oraz wdrażania nowych graczy" - podkreślił szkoleniowiec. Na wiosnę w ekipie biało-zielonych będzie miało szansę zadebiutować trzech zawodników: pozyskany z pierwszoligowego GKS Tychy 18-letni pomocnik Jan Biegański (podpisał umowę do 30 czerwca 2025 roku), 21-letni ukraiński prawy obrońca, mistrz świata do lat 20 z 2019 roku Mykoła Musolitin (30 czerwca 2023) oraz 23-letni szwedzki skrzydłowy Joseph Ceesay (30 czerwca 2023). Z kolei do Korony Kielce do końca sezonu wypożyczony został obrońca Rafał Kobryń. Wolną rękę w poszukiwaniu nowego klubu dostali także chorwacki defensor Mario Maloca i pomocnik Mateusz Sopoćko, którzy trenują z występującymi w czwartej lidze rezerwami. "Po tej przerwie chcemy wrócić silniejsi i walczyć o pozycję w pierwszej czwórce, do której tracimy cztery punkty. Jesteśmy też w grze o Puchar Polski i celujemy w trzeci finał tych rozgrywek z rzędu" - podsumował Stokowiec Na inaugurację drugiej rundy w sobotę o godz. 17.30 gdańszczanie podejmą siódmą w tabeli i mającą punkt więcej Jagiellonię Białystok.