Od kiedy Zlatan Alomerović przyszedł do Lechii Gdańsk latem 2018 r. w Ekstraklasie bronił bramki w 24 meczach - na 113 ogółem rozegranych - wystąpił w 18 proc. spotkań. W Pucharze Polski ten rozkład wygląda nieco inaczej - Serb z niemieckim paszportem wystąpił w 12 na 18 rozegranych przez Lechię Gdańsk w tych rozgrywkach. Żeby obraz był pełny potrzebne są jeszcze statystyki z trwającego sezonu 2021/22 - w dziewięciu ligowych meczach, sześć razy wystąpił Alomerović, trzy razy Słowak Dusan Kuciak. Od 1 września trenerem Biało-Zielonych jest Tomasz Kaczmarek, który tuż po objęciu stanowiska ogłosił, że w kolejnych czterech meczach obaj bramkarze dostaną po dwie szanse. Alomerović bronił w ligowych spotkaniach z Wisłą Kraków (2-2) i Piastem Gliwice (1-0). Kuciak z kolei stanął w gdańskiej bramce w meczach z Jagiellonią Białystok w Pucharze Polski (3-1) i Górnikiem Łęczna w lidze (4-0). Kto zatem będzie bronił w hitowo zapowiadającym się spotkaniu z Legią Warszawa (niedziela, godz. 17.30)? Na czwartkowej konferencji prasowej trener Kaczmarek mówił, że jeszcze nie podjął decyzji: - (...) obaj nasi golkiperzy zagrali bardzo poprawne mecze. Jestem w dobrej sytuacji, mam dwóch bramkarzy z którymi jesteśmy w stanie wygrać każdy mecz w lidze. Trener bramkarzy Paweł Primel będzie mieć duży wpływ na ostateczną decyzję, która zapadnie w trakcie dyskusji między nami - powiedział Tomasz Kaczmarek. W barwach Lechii Gdańsk Zlatan Alomerović jeszcze nigdy nie zagrał przeciw Legii Warszawa. Za to w pamięci mamy jego doskonałe mecze przeciw innej z polskich potęg ligowych - Lechowi Poznań - m.in. w półfinale Pucharu Polski w lipcu 2020 r., gdy ten zawodnik praktycznie w pojedynkę wygrał dla Lechii serię rzutów karnych. Dusan Kuciak to z kolei sprawdzona firma, wedle wielu opinii najlepszy bramkarz w 76-letniej historii gdańskiego klubu. W przeszłości Słowak był m.in. zawodnikiem Legii Warszawa, najbliższego rywala gdańszczan w lidze. Nie jest wielką tajemnicą, że w styczniu bieżącego roku Lechia zdecydowała się przedłużyć umowę z 36-letnim Kuciakiem, m.in. dlatego, by uciąć zainteresowanie Legii, która chciała pozyskać bramkarza rodem z Żyliny. W głosowaniu kibiców zorganizowanym naprędce na twitterze, 2/3 głosów zebrał Dusan Kuciak. To wyświechtany slogan, ale Tomasz Kaczmarek ma na pozycji bramkarza dwóch równorzędnych konkurentów i pozytywny ból głowy. Rywalizacja jest najlepszym motorem rozwoju, nie jest przypadkiem, że sezon 2017/18, gdy Lechia broniła się przed spadkiem był najsłabszym w karierze Kuciaka. W 36 meczach przepuścił wtedy aż 58 goli, również dlatego że jego rywalem był Chorwat Olivier Zelenika, który nie potrafił poważnie zagrozić Słowakowi, stąd mogło wkraść się rozprężenie, a forma spaść. Ktokolwiek stanie w bramce w meczu z Legią Warszawa, czy Alomerović czy Kuciak gwarantuje dobry poziom. Według najnowszych informacji, liczba biletów sprzedanych na to spotkanie przekroczyła już 15 tysięcy, a prognoza oscyluje wokół 23 tysięcy. Maciej Słomiński