Odejście Michalaka było jasne już wcześniej. Skrzydłowy podpisał kontrakt z rosyjskim Achmatem Grozny i od przyszłego sezonu będzie występował za wschodnią granicą. Skrzydłowy przed sezonem trafił do Lechii w ramach rozliczenia za transfer Pawła Stolarskiego. Dla Lechii rozegrał 26 spotkań, strzelił jednego gola i zaliczył dwie asysty. Z kolei Nunes, w przeszłości młodzieżowy reprezentant Portugalii, spędził w Lechii trzy lata, rozgrywając w tym czasie 76 spotkań i zaliczając jedną asystę. W kończącym się sezonie rywalizował o miejsce na prawej obronie z Karolem Filą, a trener Piotr Stokowiec dość często rotował oboma zawodnikami. "Po kilku spotkaniach i negocjacja Lechia Gdańsk i ja nie osiągnęliśmy porozumienia w sprawie nowej umowy. Chciałbym podziękować kibicom za sposób, w jaki mnie przyjęli oraz za ich wsparcie przez te niesamowite trzy lata. Dziękuję także moim kolegom z zespołu oraz wszystkim, których praca przyczyniła się do tego, że mogłem przeżyć tę przygodę. Możliwość współtworzenia historii tego klubu była ogromną przyjemnością" - napisał na Twitterze Nunes, żegnając się z Gdańskiem. Vitoria także spędził w klubie tyle czasu, co Nunes. Łącznie dla Lechii zagrał 44 razy, zdobył trzy gole, zaliczył dwie asysty. Z kolei Mak trafił do klubu zimą 2017 roku, ale poprzedni sezon spędził na wypożyczeniu w Śląsku Wrocław. W obecnym rozegrał dla Lechii 18 spotkań, zdobył dwie bramki, zaliczył asystę. Trener Piotr Stokowiec podczas konferencji prasowej poinformował za to, że przygotowania do nowego sezonu rozpocznie z klubem Sławomir Peszko. Skrzydłowy wiosną był wypożyczony do Wisły Kraków, a wcześniej za niesubordynację trafił do rezerw Lechii. WG Ekstraklasa: wyniki, tabela, terminarz, strzelcy