Jest już kandydat na jego następcę. Jak podaje Piotr Wołosik z "Przeglądu Sportowego" Lechia złożyła ofertę 20-letniemu Bartłomiejowi Wdowikowi z Odry Opole, aktualnie 16 drużynie drugiego szczebla rozgrywek. To lewonożny zawodnik, który w bieżącym sezonie zagrał 17 meczów, co ciekawe dopiero w późniejszym etapie rozgrywek na lewej obronie. Dziennikarz TVP Sport, Mateusz Karoń tak jak Wdowik pochodzący z Olkusza, kibicuje krajanowi, ale ma pewne obawy: - Bartek ma świetnie ułożoną lewą stopę. Potrafi nieźle uderzyć i dokładnie podać. Jest bardzo inteligentny na boisku. Relokacja ze skrzydła na bok obrony trochę mnie zaskoczyła; rozmawiamy o chłopaku, któremu może brakować siły do wygrywania pojedynków. Paradoksalnie, sprawdził się na tej pozycji bardzo dobrze. W Odrze Opole, po krótkim okresie adaptacji, zaczął dawać jakość. Pamiętajmy jednak, że ma za sobą tylko rundę w I lidze. Na transfer do klubu z górnej ósemki Ekstraklasy może być zbyt wcześnie. Przeskok jest bardzo duży i życzę mu, żebym się pomylił. W świetle obowiązujących przepisów o młodzieżowcu i wieloletniego deficytu polskiej piłki na lewej obronie taki zawodnik jest na wagę złota. Nic dziwnego, że Lechia ma konkurencję w postaci ofert Jagiellonii Białystok, Rakowa Częstochowa i Pogoni Szczecin. Udało nam się ustalić, że to "Jaga" złożyła ofertę, która zrobiła w Opolu największe wrażenie i to ona jest najbliżej pozyskania młodego zawodnika. Jeśli jednak gdańszczanom udałoby się skłonić Wdowika do przyjścia znakomicie wpisywałoby się to w filozofię odmłodzenia szatni, zaordynowaną przez Piotra Stokowca. We wczorajszym sparingu jak na dłoni było widać, że w młodości siła, gdy w drugiej połowie gdańskie gołowąsy dzielnie stawiły czoła niemieckiemu SpVgg Greuther Furth. Wsparci Duszanem Kuciakiem w bramce nie dali sobie wbić gola, a sami jednego zdobyli. Zobaczymy jak pójdzie dziś z rywalem jeszcze silniejszym - o g. 13 czasu polskiego (g. 15 w Turcji) Lechia zmierzy się z rosyjskim Rubinem Kazań. W szranki o pozyskanie Wdowika stanęła też Jagiellonia, która złożyła mocną ofertę. Maciej Słomiński, Belek