Sezon 2021/22 obfituje w ciekawe zdarzenia statystyczne dla Lechii Gdańsk. Pisaliśmy jakiś czas temu, że Biało-Zieloni przekroczyli granicę 1000 punktów na boiskach Ekstraklasy. Na inną ciekawą statystykę, również związaną z liczbą 1000 zwrócił uwagę kibicowski portal Lechia.net. Otóż w dotychczasowych meczach Ekstraklasy Biało-Zieloni trafili do siatki rywala dokładnie 999 razy. Ta liczba bramek wychodzi przy doliczeniu 39 bramek zdobytych w Ekstraklasie przez fuzyjny twór Lechię/Olimpię Gdańsk w sezonie 1995/96 - większość statystyków przyznaje ten dorobek Lechii Gdańsk. Magiczną barierę 1000 goli na najwyższym szczeblu rozgrywek lechiści będą mieli okazję pokonać już w najbliższym meczu - w sobotę o godz. 20 podejmą Wartę Poznań. Nie będzie to łatwe zadanie, gdyż w 2022 r. "Zieloni" punktują lepiej na boiskach Ekstraklasy od gdańszczan (20 punktów wobec 16 Lechii), w tym okresie stracili w meczach wyjazdowych jedynie dwa gole - ostatniego 5 marca w Niecieczy. Trener Lechii Gdańsk, Tomasz Kaczmarek zdaje sobie ze skali trudności zadania jakie stoi przed jego drużyną. Jednak jeśli Lechia, po raz trzeci w historii klubu chce zagrać w europejskich pucharach musi bezwzględnie z Wartą Poznań wygrać. - Warta w Ekstraklasie wiosną się rozkręca. Widać pracę trenera. Niesamowicie dobrze bronią. Są zorganizowani, mają dobrą intensywność. Z piłką grają schematyczniej, bardziej na wynik. Ale zawsze są dobrze przygotowani. Oczekuję bardzo niewygodnego rywala. Wiemy na pewno, że tysięcznej bramki w meczu z Wartą Poznań nie zdobędzie Łukasz Zwoliński. Gdański snajper wyborowy (11 goli w tym sezonie Ekstraklasy - więcej ma tylko czterech zawodników: Ivi Lopez, Mikael Ishak, Karol Angielski i Joao Amaral) z powodu nadmiaru żółtych kartek, mecz z "Zielonymi" obejrzy z trybun. Kto go zastąpi? W zwycięskim meczu z Górnikiem Zabrze dobrze zagrała młodzież w osobach Malijczyka, Bassekou Diabate i Kacpra Sezonienki. Jednak wszystkie oczy będą skierowane na Flavio Paixao, o którym trener Tomasz Kaczmarek na przedmeczowej konferencji powiedział: - Ostatecznie zamykając temat, Flavio będzie do mojej dyspozycji i będzie brany pod uwagę w najbliższych pięciu meczach. Lechia Gdańsk o krok od 1000 gola w Ekstraklasie Rzeczony "temat" to odsunięcie Portugalczyka od składu drużyny na mecz w Zabrzu, za słowa które powiedział po spotkaniu z Bruk-Bet Termaliką Nieciecza. Wówczas Flavio Paixao mówił, m.in.: - Z mojej perspektywy drużyna jest bardzo zmęczona fizycznie, nie mamy siły. Kiedy piłkarz jest zmęczony, głowa nie pracuje dynamicznie. Brakuje nam świeżości. To nie był dobry mecz w naszym wykonaniu, musimy coś z tym zrobić. Z mojego punktu widzenia nie mieliśmy siły iść do przodu, do pressingu. Wiem jaki jest nasz potencjał, wiem jak graliśmy kilka miesięcy temu, byliśmy dynamiczni i silni. Teraz tego brakuje. Fizycznie wyglądamy bardzo słabo - powiedział portugalski napastnik Lechii. Zdobycie tysięcznego gola dla gdańskiego klubu przez Flavio byłoby symboliczne. Stał się on legendą za życia i jest o krok od zdobycia swego setnego gola w lidze - do tej pory ma ich na koncie 98 (24 dla Śląska, 74 dla Lechii). Ponadto bramkę numer 900 w Ekstraklasie dla Lechii również zdobył portugalski snajper i to w derbach z Arką Gdynia w maju 2020 r. w meczu, który zakończył się wygraną Biało-Zielonych 4-3 na pustym z powodu pandemii bursztynowym stadionie. Poniżej podajemy zdobywców poprzednich jubileuszowych bramek dla Lechii Gdańsk na poziomie Ekstraklasy. 900 - Flavio Paixao, 31.05.2020 r., Lechia Gdańsk - Arka Gdynia 4-3; 800 - Adam Chrzanowski, 27.02.2018 r., Lechia Gdańsk - Bruk-Bet Termalica Nieciecza 2-2; 700 - Sebastian Mila, 09.04.2016 r., Lechia Gdańsk - Ruch Chorzów 2-0; 600 - Maciej Makuszewski, 29.03.2014 r., Lechia Gdańsk - Piast Gliwice 3-1; 500 - Abdou Razack Traore, 22.05.2011 r., Lechia Gdańsk - Lech Poznań 2-1; 400 - Emmanuel Tetteh, 05.06.1996 r., ŁKS - Lechia/Olimpia Gdańsk 2-3; 300 - Mirosław Pękala, 17.08.1985 r., Lechia Gdańsk - Śląsk Wrocław 4-4; 200 - Czesław Nowicki, 18.09.1960 r., Lechia Gdańsk - Wisła Kraków 2-2; 100 - Roman Rogocz, 02.09.1956 r., Lechia Gdańsk - Zagłębie Sosnowiec 2-1; 1 - Piotr Nierychło, 20.-3.1949 r., Cracovia - Lechia Gdańsk 5-1. Maciej Słomiński