Firma Energa jest partnerem Lechii Gdańsk już 15 lat, od 2007 r., a jej głównym mecenasem od 2016 r., po zakończeniu współpracy klubu z firmą LOTOS. Niecały rok temu, w połowie lipca 2021 r. po raz szósty przedłużono umowę sponsorską, po raz drugi Energa zrobiła to jako podmiot wchodzący w skład grupy ORLEN. Umowę wówczas zawarto do dnia 15 czerwca 2022 r. Tego dnia kontrakt sponsorski wygasł. Co dalej? Na razie widocznym efektem tej zmiany jest brak możliwości ekspozycji logo Energi na strojach zarówno pierwszego zespołu jak i juniorskich drużyn Lechii Gdańsk. Zamiast tego na piłkarskich trykotach jest hasło znane z kibicowskich transparentów: "My Tworzymy Historię". Czy niebawem sytuacja wróci do normy i znów logo koncernu energetycznego przyozdobi Biało-Zielone stroje? Zależy gdzie ucho przyłożyć - jedni mówią, że to formalność, inni że rozmowy trwają. W tle są zmiany właścicielskie w gdańskiej Lechii, które mają nastąpić już niebawem. Na razie strony czekają i rozmawiają. Warto dodać, że - jak na wstępie - rok temu przedłużenie współpracy ogłoszono w połowie lipca, z jakiegoś powodu tamtą umowę zawarto na 11, zamiast na 12 miesięcy. - Nasza wieloletnia współpraca z Energą układała się dobrze i aktualnie prowadzimy rozmowy dotyczące jej przedłużenia. Energa to firma z Gdańska, tak jak Lechia i dla obu podmiotów, współdziałanie wydaje się być naturalne. Ze strony Lechii i naszych kibiców liczymy na dalszą, owocną współpracę - powiedział nam Maciej Markowski, rzecznik prasowy Lechii Gdańsk. W biało-zielonych szeregach brak na razie przełomowych zmian kadrowych. Nad morzem nie zagrają Jesus Imaz, Marko Poletanović i Roberto Alves ze szwajcarskiego Winterthur - wszyscy kojarzeni wcześniej z gdańskim klubem. Po siedmiu latach gród nad Motławą opuścił Tomasz Makowski, który zapewne zwiąże się z Zagłębiem Lubin. Do Gdańska wpłynęła oferta za ligowego snajpera wyborowego, Łukasza Zwolińskiego, jednak pół miliona euro oferowane przez izraelski Hapoel Beer Szewa to dla przewodniczącego rady nadzorczej Lechii, Adama Mandziary za mało. Trójka młodych piłkarzy rezerw Lechii, Ryszard Sumiński, Mateusz Sadło i Radosław Tuleja przebywa na testach w II-ligowej Raduni Stężyca. Obecnie drużyna trenera Tomasza Kaczmarka przygotowuje się do nowych rozgrywek w Cetniewie. W zbliżającym się tygodniu zaplanowane są dwie gry sparingowe - w środę w Ostródzie z Rakowem Częstochowa, w sobotę w Cetniewie z Wisłą Płock. Następnie będzie jeszcze gra kontrolna z Radomiakiem, a potem już kwalifikacje europejskich pucharów. W pierwszej rundzie eliminacji do Ligi Konferencji lechiści zmierzą się z północnomacedońskim klubem - Akademija Pandew - mecze zostaną rozegrane 7 i 14 lipca. Jeśli Biało-Zielonym uda się pokonać tę przeszkodę zagrają 21 i 28 lipca z o wiele silniejszym rywalem - Rapidem Wiedeń. Maciej Słomiński, Interia